Po niemal trzymiesięcznym okresie kwarantanny w Hiszpanii, artyści z barcelońskiej opery Gran Teatre del Liceu, zagrali swój pierwszy koncert. Wydarzenie odbyło się pod hasłem „Koncert dla biocenu”. Kwartet smyczkowy wykonał utwór „Chryzantema” Giacomo Pucciniego. Artyści nie grali jednak dla ludzi. Na widowni zasiadło 2300 roślin domowych.

Akcja ta miała zwrócić uwagę na to, że pandemia koronawirusa doprowadziła do tego, że w trudnej sytuacji znaleźli się nie tylko mieszkańcy miasta, ale także artyści, którzy nie mogli wykonywać swojej pracy.

Pomysłodawcą akcji jest Eugenio Ampudia, który chciał skłonić społeczeństwo do refleksji nad naszym stosunkiem do natury oraz zwrócić uwagę na to, jak dużą rolę sztuka odgrywa w naszym życiu. - Podczas kwarantanny słyszałem o wiele więcej śpiewających ptaków, a rośliny w moim ogrodzie rosły znacznie szybciej. Pomyślałem, że mógłbym nawiązać bliższy kontakt z ludźmi, ale też przyrodą - powiedział.

Rośliny, które postawiono na widowni pod zakończeniu wydarzenia przekazane zostały hiszpańskim pracownikom ochrony zdrowia. Organizatorzy podkreślili, że chcą w ten sposób docenić pracę medyków, którzy służyli „na najtrudniejszym, pierwszym froncie walki”.

W niedzielę w Hiszpanii zakończył się lockdown, który obowiązywał od trzech miesięcy. Placówki takie jak teatry czy kina mogą działać, ale obowiązują je ograniczenia.