Reklama

Tatrzański Park Narodowy przeciw imprezie TVP pod Wielką Krokwią. "Złe dla przyrody"

Tatrzański Park Narodowy wystosował oficjalny komunikat dotyczący tegorocznej imprezy sylwestrowej, która ma się odbyć pod Wielką Krokwią. "Zagrożenia, jakie niosą ze sobą tego typu imprezy masowe, to przede wszystkim hałas przekraczający dopuszczalne normy, zanieczyszczenie światłem, powodujące zakłócenie naturalnego cyklu dobowego zwierząt oraz utrudniające im orientację w terenie, ogromne ilości śmieci" - podkreślono.

Aktualizacja: 06.11.2019 11:42 Publikacja: 06.11.2019 11:19

Tatrzański Park Narodowy przeciw imprezie TVP pod Wielką Krokwią. "Złe dla przyrody"

Foto: AdobeStock

adm

Tatrzański Park Narodowy jest zaniepokojony planami organizacji sylwestra pod Wielką Krokwią ze względu na to, że teren, na którym ma odbyć się wydarzenia, formalnie jest poza granicami Parku, w związku z czym jego jurysdykcja jest tu ograniczona. Teren ten znajduje się jednak w bezpośrednim sąsiedztwie Parku. „Jako instytucja nie możemy się włączać w społeczne protesty, ale podjęliśmy odpowiednie działania – zwróciliśmy się do organizatorów z prośbą o szczegóły organizacyjne. Jak dotąd Park nie został zaproszony do rozmów, ale liczymy na to, że wszyscy odpowiedzialni za organizację tej imprezy ponownie przyjrzą się sprawie i wezmą pod uwagę nasze stanowisko„- podkreślił w komunikacie Tatrzański Park Narodowy.  „Przeniesienie lokalizacji imprezy o takiej skali w bezpośrednie sąsiedztwo Tatrzańskiego Parku Narodowego może negatywnie wpłynąć na tatrzańską przyrodę. Zagrożenia, jakie niosą ze sobą tego typu imprezy masowe, to przede wszystkim hałas przekraczający dopuszczalne normy, zanieczyszczenie światłem, powodujące zakłócenie naturalnego cyklu dobowego zwierząt oraz utrudniające im orientację w terenie, ogromne ilości śmieci. Musimy pamiętać, że zwierzęta wykazują inną wrażliwość na dźwięki niż ludzie” - zwrócono uwagę. Jak zaznaczono, hałas jest słyszalny w promieniu kilku kilometrów, przez co wpływa na występowanie reakcji stresowych u zwierząt. „Huki i błysk fajerwerków, rac czy petard są przyczyną stanów lękowych, poszukiwania nowego siedliska, w dalszej perspektywie obniżenia rozrodczości. Każdego roku tysiące zwierząt cierpi z tego powodu. Cierpią zarówno zwierzęta domowe, jak i dzikie. Znane są przypadki wybudzenia niedźwiedzia ze snu zimowego. Taki incydent miał miejsce w TPN w 2018 roku. Niestety, niedźwiedź nie przeżył zimy„ - czytamy.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Społeczeństwo
Książę Andrzej zrzekł się tytułu. „Stawia na pierwszym miejscu obowiązek”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Społeczeństwo
95-latek domaga się powrotu do Korei Północnej po 42 latach więzienia. „Ile mogę czekać?”
Społeczeństwo
Urugwaj pierwszym krajem w Ameryce Łacińskiej, który zalegalizował eutanazję
Społeczeństwo
Trump posyła wojsko na politycznych oponentów
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Społeczeństwo
Paweł Durow wróży koniec wolnego internetu i uderza w Europę
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama