W weekend odwołany został koncert metalowej grupy Vader ma Festiwalu InterTony w Chojnicach. Burmistrz Arseniusz Finster po interwencji Akcji Katolickiej wystosował prośbę do Chojnickiego Centrum Kultury o zerwanie podpisanej umowy z polskim zespołem. Finster potwierdza: "Grupa obywateli bliska kościołowi katolickiemu zwróciła się z prośbą o przeanalizowanie materiałów promocyjnych grupy Vader, które w ich mniemaniu są satanistyczne. Po przeanalizowaniu materiałów, daleki jestem od stwierdzenia, że propagują satanizm, ale wątpliwości są uzasadnione - napisał burmistrz na swojej stronie na Facebooku.
Odwołanie koncertu skomentowali na Facebooku także członkowie grupy Vader. "Nam po prostu brak słów, by opisać taki sposób postępowania, jaki można porównać chyba tylko do czasów stalinowskich. Kościół w Polsce po raz kolejny pokazuje, w jaki sposób postrzega wolność i widzi grzech wszędzie, tylko nie w swoich własnych murach" - czytamy w oświadczeniu.
W poniedziałek Finster tłumaczył odwołanie koncertu na specjalnej konferencji prasowej. - Nie jestem cenzorem twórczości tego zespołu i nie analizuję treści ich piosenek. Nigdy też nie wtrącałem się w dobór artystów na festiwal InterTony. Moja decyzja o rozwiązanie umowy z tym zespołem i poszukanie innego wykonawcy wynikała z analizy listu od mieszkańców tego miasta z Akcji Katolickiej przy parafii Matki Bożej Królowej Polski - tłumaczył.
- Najważniejsza przesłanka dla mnie jest taka, że koncert miał być finansowany z pieniędzy miasta, czyli wszystkich podatników. Gdyby zespół, tak jak kiedyś, przyjechał do Chojnic i zagrał na imprezie biletowanej i bez wsparcia środków miejskich, to żadnego ruchu bym nie wykonał. Jest mi żal i przykro, ale swojej decyzji nie cofnę, bo lepiej hamować te nasze konflikty lokalne - mówił burmistrz.
Finster podjął decyzję na podstawie okładek płyt zespołu Vader. - Mogę się narazić na mowę nienawiści, nawet na jakąś przemoc, bo w ostatni weekend doświadczyłem tego. Jakoś to przeżyję. Jeśli jednak widzę okładkę płyty na której widzimy księdza w koloratce, któremu ktoś przecina gardło krzyżem, to mam pytanie - czy to nie może obrażać uczuć religijnych mieszkańców miasta? Mając liberalne poglądy uważam, że może - stwierdził.