Korea Północna od dziesięcioleci zmaga się z niedoborami żywności w związku z dysfunkcyjnym systemem i sankcjami międzynarodowymi nałożonymi za rozwijane programy jądrowe i rakietowe.

Przedłużająca się fala upałów, tajfun i powodzie odbiły się na zbiorach żywności, które od 2017 r. odnotowały 9-procentowy spadek do najniższego poziomu od ponad dekady - podaje Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Przewodnicząca szwedzkiego Czerwonego Krzyża Margareta Wahlstrom powiedziała, że ceny ryżu prawdopodobnie w tym roku jeszcze bardziej wzrosną, co pogorszy bezpieczeństwo żywnościowe.

Około 3,8 miliona, czyli 6,6 procent z 25 milionów mieszkańców potrzebuje pilnej pomocy humanitarnej. Specjalny program ONZ w 2018 roku zebrał tylko 24 proc. zakładanych środków na ten cel.

Nałożone na kraj sankcje to poważne wyzwanie dla organizacji, które chcą wysyłać do Korei Północnej swoją pomoc. Doprowadziło to do opóźnień w dostawach. Część organizacji ograniczyła swoją pomoc.