Telewizja nie pokaże reklamy erotycznego kalendarza adwentowego

Szwajcarski nadawca publiczny SRF odmówił sprzedaży czasu reklamowego firmie sprzedającej kalendarze adwentowe z zabawkami erotycznymi - informuje thelocal.ch.

Aktualizacja: 10.10.2018 13:58 Publikacja: 10.10.2018 13:43

Telewizja nie pokaże reklamy erotycznego kalendarza adwentowego

Foto: Amorana.ch

Reklama internetowego sklepu z akcesoriami erotycznymi Amorana chciał wyemitować w SRF reklamę z kalendarzem adwentowym, w którym, zamiast czekoladek, znajdowały się zabawki erotyczne. W reklamie produkty znajdujące się w kalendarzu nie zostały pokazane.

 

Reklama przedstawia kobietę przebraną za superbohatera, która wpycha kalendarz adwentowy w ręce mężczyzny, po czym policzkuje go i deklaruje: "To świetny prezent gwiazdkowy". Reklama nie zawiera żadnego nawiązania wprost do seksu czy gadżetów erotycznych.

Rzeczniczka SRF tłumaczy jednak, że nadawca podjął decyzję ze względu na "wartości moralne" i to, że reklama mogłaby urazić "grupy mniejszościowe" w Szwajcarii.

Nadawca został oskarżony o podwójne standardy, ponieważ jeden z programów emitowanych w stacji w ubiegłym roku nosił tytuł "Test wibratorów - co lubią kobiety". Amorana pyta dlaczego SRF emituje programy, w których testowane są wibratory i dokumenty o gadżetach erotycznych, a nie chce wyemitować reklamy.

Reklamę emitują w Szwajcarii prywatni nadawcy.

Reklama internetowego sklepu z akcesoriami erotycznymi Amorana chciał wyemitować w SRF reklamę z kalendarzem adwentowym, w którym, zamiast czekoladek, znajdowały się zabawki erotyczne. W reklamie produkty znajdujące się w kalendarzu nie zostały pokazane.

Reklama przedstawia kobietę przebraną za superbohatera, która wpycha kalendarz adwentowy w ręce mężczyzny, po czym policzkuje go i deklaruje: "To świetny prezent gwiazdkowy". Reklama nie zawiera żadnego nawiązania wprost do seksu czy gadżetów erotycznych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Społeczeństwo
Alarmujący raport WHO: Połowa 13-latków w Anglii piła alkohol
Społeczeństwo
Rosyjska wojna z książkami. „Propagowanie nietradycyjnych preferencji seksualnych”
Społeczeństwo
Wielka Brytania zwróci cztery włócznie potomkom rdzennych mieszkańców Australii
Społeczeństwo
Pomarańczowe niebo nad Grecją. "Pył może być niebezpieczny"
Społeczeństwo
Sąd pozwolił na eutanazję, choć prawo jej zakazuje. Pierwszy taki przypadek