Wycena akcji Xiabu Xiabu osiągnęła najniższy poziom od roku, po tym jak w chińskich portalach społecznościowych pojawiło się zdjęcie szczura wyłowionego z zupy przez klientkę jednego z lokali w prowincji Szantung. Lokal ten został już tymczasowo zamknięty.
Czytaj także: Ciężarna kupiła kawę w McDonalds. Dostała środek czyszczący
Kierownictwo lokalu zaoferowało klientce, której podało szczura w zupie 5 tysięcy juanów (ok. 729 dolarów) tytułem zadośćuczynienia.
Kobieta - jak podaje jej mąż w rozmowie z lokalnymi mediami - odrzuciła tę propozycję, ponieważ zamierza ona przejść kompleksowe badania medyczne przed złożeniem pozwu i wskazaniem kwoty rekompensaty, jakiej będzie się domagać. Przed znalezieniem szczura kobieta zjadła bowiem kilka łyżek zupy.
Mąż kobiety twierdzi, że jeden z pracowników restauracji zasugerował, że powinna się ona poddać aborcji jeżeli martwi się o zdrowie dziecka i zaoferował, że lokal zapłaci 20 tys. juanów za zabieg.