To reakcja na wcześniejsze oświadczenie Chińskiego Urzędu Lotnictwa Cywilnego, który zażądał "natychmiastowych i publicznych przeprosin" oraz wyjaśnienia, jak mogło dojść do takiej sytuacji.
Tybet od 1950 roku jest prowincją Chin (wcześniej, w latach 1912-1950 był przez krótki czas niezależny). Z kolei Tajwan, formalnie niezależny od Pekinu, uznawany jest przez Państwo Środka za zbuntowaną prowincję - kraje, które utrzymują relacje dyplomatyczne z Tajwanem, nie mogą utrzymywać ich z Pekinem.
"Delta zdaje sobie sprawę z powagi sytuacji i podjęliśmy już kroki zmierzające do naprawienia błędu" - głosi oświadczenie przekazane przez przewoźnika Reutersowi.
"Był to niezamierzony błąd, bez intencji politycznych czy biznesowych i wyrażamy głęboki żal z powodu naszej pomyłki" - czytamy w dalszej części oświadczenia.
