"To było najłatwiejsze 'Tak' w moim życiu mojemu najlepszemu przyjacielowi. To wciąż wydaje się snem, nie potrafię wyrazić jak wielkim szczęściem jest to, że mogę spędzić całe życie z Jonem" - napisała świeżo upieczona narzeczona na Facebooku.
23-letnia Gibbs, pochodząca z Nashville Tennessee tuż przed świętami, została wyznaczona do pracy w samolocie lecącym z Detroit do Oklahomy. Pilotem samolotu był jej narzeczony, 24-letni Emerson, a lot odbywał się w rocznicę dnia, w którym się poznali.
Tuż przed wystartowaniem, po poinformowaniu pasażerów o czasie lotu, wysokości i prawdopodobieństwie wystąpienia turbulencji, Emerson oświadczył przez mikrofon, kierując te słowa do Lauren, że jest ona jedną z najlepszych stewardess z jakimi pracował, a dodatkowo - o czym poinformował pasażerów - dzisiaj obchodził rocznicę poznania jej.
- Chciałbym, żeby ten dzień został zapamiętany do końca naszego życia. Chcę z nią spędzić życie - oświadczył. Wtedy klęknął przed Gibbs i poprosił ją o rękę.