Podatek od spadku: kto robi błąd w deklaracji, może stracić prawo do ulgi

Córka musi zapłacić podatek od spadku po ojcu. Powód? Pomyliła się w formularzu składanym w urzędzie. A fiskus nie zgodził się na korektę.

Aktualizacja: 05.04.2018 08:45 Publikacja: 04.04.2018 16:31

Podatek od spadku: kto robi błąd w deklaracji, może stracić prawo do ulgi

Foto: Adobe Stock

Surowe stanowisko skarbówki w sprawie rozliczania spadków. W najbliższej rodzinie są one zwolnione z podatku, ale wystarczy pomyłka w deklaracji, aby fiskus zakwestionował ulgę.

Przekonała się o tym kobieta, która dostała spadek po ojcu. Na podstawie orzeczenia sądu odziedziczyła udziały w nieruchomości. Przepisy mówią, że spadek po rodzicach jest zwolniony z podatku. Trzeba jednak spełnić jeden warunek: w ciągu sześciu miesięcy zgłosić go w urzędzie skarbowym (na formularzu SD-Z2).

Kobieta wywiązała się z tego obowiązku. Później jednak zorientowała się, że w deklaracji popełniła błąd: wartość udziałów wpisała w pozycji „środki pieniężne" zamiast w rubryce „nieruchomości".

Zwykła omyłka

Tłumaczy to zwykłą omyłką i chce złożyć korektę zgłoszenia. Zapytała fiskusa, jakie skutki będzie miała taka korekta. Czy spowoduje utratę prawa do zwolnienia podatkowego? Kobieta twierdzi, że nie. Pierwotna deklaracja została bowiem złożona w terminie sześciu miesięcy od dnia uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku. Warunek zwolnienia z podatku został więc spełniony.

Fiskus był jednak innego zdania. Powołał się na art. 4a ust. 1 pkt 1 ustawy o podatku od spadków i darowizn, zgodnie z którym nabycie danego przedmiotu (rzeczy lub prawa) jest zwolnione z daniny, jeśli zostało zgłoszone w ciągu sześciu miesięcy. Jeśli zgłoszenie nastąpiło później, zwolnienie nie przysługuje.

Skarbówka potwierdziła, że przepisy ordynacji podatkowej dopuszczają korektę deklaracji. Jej celem jest poprawienie błędu, który został popełniony przy jej sporządzeniu. Skorygowana deklaracja zastępuje poprzednią.

Zdaniem fiskusa korekta zgłoszenia spadku wymaga wskazania w nim błędnych informacji dotyczących wielkości nabytych udziałów w rzeczy lub prawie majątkowym, miejsca ich położenia lub wartości rynkowej. Celem korekty nie może natomiast być zmiana przedmiotu nabycia. W takiej sytuacji konieczne jest złożenie nowego zgłoszenia SD-Z2, w którym należy prawidłowo wykazać nabyte rzeczy lub prawa.

Ponieważ w tej sprawie stanie się to już po upływie sześciomiesięcznego terminu, kobieta straci prawo do ulgi. Nabyty w drodze spadku udział w nieruchomości powinien więc zostać opodatkowany na zasadach przewidzianych dla I grupy podatkowej.

Małych kwot nie zgłaszamy

Przypomnijmy, że podatku od spadku nie zapłacą małżonek, zstępni (dzieci, wnuki), wstępni (rodzice, dziadkowie), pasierb, rodzeństwo, ojczym i macocha. Jest to tzw. zerowa grupa podatkowa. Jeśli spadek nie przekracza 9637 zł, nie trzeba go nigdzie zgłaszać i wykazywać fiskusowi. Scheda o większej wartości musi być zgłoszona do urzędu skarbowego.

Jeśli nie zostaną spełnione warunki zwolnienia, dziedzic musi odprowadzić podatek. Czy od całej wartości spadku? Nie. Pomniejsza się ją o tzw. kwoty wolne. Ich wysokość zależy od przynależności do określonej grupy.

Danina zależy od grupy

Podatek zapłacimy tylko od nadwyżki według skali, którą znajdziemy w art. 15 ustawy o podatku od spadków i darowizn. Najniższy będzie w I grupie, do której zaliczamy członków najbliższej rodziny (małżonka, dzieci i wnuki, rodziców i dziadków, rodzeństwo, pasierba, zięcia, synową, macochę, ojczyma i teściów). Tu kwota wolna wynosi 9637 zł.

Druga grupa to zstępni rodzeństwa (np. dzieci brata), rodzeństwo rodziców (wujek, ciocia), zstępni i małżonkowie pasierbów, małżonkowie rodzeństwa i rodzeństwo małżonków, małżonkowie rodzeństwa małżonków, małżonkowie innych zstępnych (np. mąż wnuczki). Dla nich kwota wolna to 7276 zł.

Jeśli spadek dostaje osoba niespokrewniona (III grupa), limit zwolnienia wynosi 4902 zł. Od nadwyżki zapłaci podatek.

nr interpretacji: 0111-KDIB4.4015. 26.2018.2.MD

Grzegorz Gębka - doradca podatkowy w kancelarii GTA

Skarbówka bardzo rygorystycznie podeszła do błędu w zgłoszeniu spadku i nie pozwoliła na jego poprawienie. Dlaczego? Być może nie chce dawać podatnikom możliwości wykazywania majątku, np. na potrzeby postępowań w sprawie nieujawnionych źródeł przychodu w składanych po latach korektach. Takiego ryzyka w opisanej sprawie jednak nie było. Kobieta, która dostała spadek, po prostu pomyliła rubryki w deklaracji. Uważam, że w takiej sytuacji korekta powinna być dopuszczalna. Przepisy tego nie zabraniają. A skarbówka zawsze może przecież przeprowadzić postępowanie podatkowe i sprawdzić, czy to, co zostało wpisane do zgłoszenia spadku, jest zgodne z rzeczywistością.

Surowe stanowisko skarbówki w sprawie rozliczania spadków. W najbliższej rodzinie są one zwolnione z podatku, ale wystarczy pomyłka w deklaracji, aby fiskus zakwestionował ulgę.

Przekonała się o tym kobieta, która dostała spadek po ojcu. Na podstawie orzeczenia sądu odziedziczyła udziały w nieruchomości. Przepisy mówią, że spadek po rodzicach jest zwolniony z podatku. Trzeba jednak spełnić jeden warunek: w ciągu sześciu miesięcy zgłosić go w urzędzie skarbowym (na formularzu SD-Z2).

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona