- Mimo bogatego doświadczenia mam w sobie tyle pokory, że nie zgłaszam się jako ochotnik do Sądu Najwyższego – mówiła ekspertka.
Czytaj także: KRS wybiera nowych sędziów SN
Sędzia uważa, że drogą do SN nie powinien być konkurs.
- SN to reprezentacja kraju na najwyższym szczeblu wymiaru sprawiedliwości – wyjaśniła.
Zdaniem Piwnik sędzia ma znać prawo, stosować przepisy, ma być nie bać się i nikomu nie przypodobywać się.