#RZECZoPRAWIE: Piwnik o wyborach do SN

- Miejsca w SN powinny być przewidziane dla sędziów z długą służbą, którzy są powszechnie znani obywatelom i zasłużyli sobie na ten zaszczyt, a nie wygrali konkurs - mówiła w programie #RZECZoPRAWIE sędzia Barbara Piwnik.

Aktualizacja: 23.08.2018 19:13 Publikacja: 23.08.2018 15:11

Barbara Piwnik

Barbara Piwnik

Foto: tv.rp.pl

- Mimo bogatego doświadczenia mam w sobie tyle pokory, że nie zgłaszam się jako ochotnik do Sądu Najwyższego – mówiła ekspertka.

Czytaj także: KRS wybiera nowych sędziów SN

Sędzia uważa, że drogą do SN nie powinien być konkurs.

- SN to reprezentacja kraju na najwyższym szczeblu wymiaru sprawiedliwości – wyjaśniła.

Zdaniem Piwnik sędzia ma znać prawo, stosować przepisy, ma być nie bać się i nikomu nie przypodobywać się.

- Nie może być tak, że wymiar sprawiedliwości i sędziowie zajmują się własnymi sprawami, odpowiedzialnością, stanowiskami, powołaniami, odwołaniami, nadzorem - podkreśliła.

- W tym wszystkim umyka nam człowiek z cechami charakteru i wiedza, która jest niezbędna w orzekaniu – dodała sędzia.

- Mam nadzieję, że na tym ostatnim etapie w KRS przyjdzie refleksja.

- Jest jeszcze Prezydent, który nie musi powoływać wybranych sędziów na stanowisko - podsumowała Piwnik.

Piwnik w #RZECZoPRAWIE

 

- Mimo bogatego doświadczenia mam w sobie tyle pokory, że nie zgłaszam się jako ochotnik do Sądu Najwyższego – mówiła ekspertka.

Czytaj także: KRS wybiera nowych sędziów SN

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
ABC Firmy
Sąd Najwyższy wydał wyrok ws. wyjątku od zakazu handlu w niedziele
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Prawo karne
Maria Ejchart: Więźniów w celach będzie o 20 tys. mniej
Spadki i darowizny
Sąd Najwyższy o odwołaniu darowizny. Ważne terminy
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS