Prokuratura: Szef ochrony imprezy WOŚP z 13 stycznia zatrzymany

"Na polecenie prokuratury został zatrzymany szef ochrony imprezy WOŚP z 13 stycznia w Gdańsku" - poinformowała na Twitterze Prokuratura Krajowa.

Aktualizacja: 21.01.2019 07:37 Publikacja: 21.01.2019 05:49

Prokuratura: Szef ochrony imprezy WOŚP z 13 stycznia zatrzymany

Foto: gdansk.pl/ Grzegorz Mehring

Prokuratura Krajowa poinformowała, że zatrzymany mężczyzna wprowadził policję w błąd twierdząc, że Stefan W., który w poprzednią niedzielę zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy posługiwał się plakietką "Media" wskazującą, że został on akredytowany na imprezie jako dziennikarz.

Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grozi mu od 12 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

Adamowicz został zaatakowany 13 stycznia ok. godziny 20.00 w czasie finału WOŚP w Gdańsku. Zabójca, 27-letni Stefan W., zadał mu kilka ciosów nożem, a następnie ze sceny wykrzyczał, że "siedział niewinnie w więzieniu" i że "PO go torturowała", dlatego też - jak dodał - "zginął Adamowicz". Prezydent Gdańska zmarł w wyniku wstrząsu krwotocznego w szpitalu, 14 stycznia.

Prokuratura, oprócz śledztwa dotyczącego zabójstwa Adamowicza, prowadzi postępowanie dotyczące prawidłowości organizacji i zabezpieczenia finału WOŚP w Gdańsku.

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz został zaatakowany 13 stycznia ok. godziny 20 w czasie finału WOŚP w Gdańsku. Zabójca, 27-letni Stefan W. zadał mu kilka ciosów nożem, a następnie ze sceny wykrzyczał, że "siedział niewinnie w więzieniu" i że "PO go torturowała", dlatego też - jak dodał - "zginął Adamowicz". Prezydent Gdańska zmarł w wyniku wstrząsu krwotocznego w szpitalu, 14 stycznia.

Zabójca, tuż przed atakiem, znalazł się w pobliżu sceny, na której znajdował się Paweł Adamowicz. Wcześniej podawano, że było to możliwe, dlatego, iż - rzekomo - mężczyzna posługiwał się plakietką z napisem "Media".

19 stycznia w Bazylice Mariackiej w Gdańsku odbył się pogrzeb Adamowicza.

Prokuratura Krajowa poinformowała, że zatrzymany mężczyzna wprowadził policję w błąd twierdząc, że Stefan W., który w poprzednią niedzielę zaatakował nożem prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza w czasie finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy posługiwał się plakietką "Media" wskazującą, że został on akredytowany na imprezie jako dziennikarz.

Stefan W. usłyszał zarzut zabójstwa z motywacji zasługującej na szczególne potępienie. Grozi mu od 12 do 25 lat więzienia lub dożywocie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Kraj
Ćwiek-Świdecka: Nauczyciele pytają MEN, po co ta cała hucpa z prekonsultacjami?
Kraj
Sadurska straciła kolejną pracę. Przez dwie dekady była na urlopie
Kraj
Mariusz Kamiński przed komisją ds. afery wizowej. Ujawnia szczegóły operacji CBA
Kraj
Śląskie samorządy poważnie wzięły się do walki ze smogiem
Kraj
Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?