Aktualizacja: 24.11.2020 08:23 Publikacja: 24.11.2020 08:23
Foto: Adobe Stock
Okazuje się, że tzw. frankowicze wygrywają sprawy o unieważnienie kredytów indeksowanych do CHF. W „Rzeczpospolitej" z 12 listopada („Sądy czekają na werdykt SN rozstrzygający o tym, kto, komu i ile powinien oddać po stwierdzeniu nieważności umowy kredytu") autor, M. Domagalski twierdzi słusznie, że „mieć rację, roszczenie, to jedno, ale wyegzekwowanie tego od banku, to druga rzecz, bo uprawniony będzie zmuszony dalej, często nieporadnie, walczyć itp." I to jest problem, mimo iż TSUE, UOKiK oraz SN wydały wiele korzystnych decyzji/orzeczeń, a sądy mają niemal gotowe wzorce rozstrzygnięć. W tej sytuacji oczekiwanie, że SN miałby ustalić szczegóły, o których mowa wyżej, wydaje się potwierdzać tezę, że sądy, banki, prawnicy, a także władze są bardziej zainteresowani przedłużaniem, czyli unikaniem jednoznacznych rozstrzygnięć. Prof. Ewa Łętowska słusznie twierdzi, że w Polsce brak jest praktyki orzeczniczej, tradycji ochrony konsumentów, a nawet woli rozstrzygania. Sytuację trafnie określa znana od wielu lat maksyma: „where there's a will, there's a way" (gdy jest wola, znajdzie się i sposób). Czyli brakuje tego „will", bo przepisy dotyczące abuzywności w umowach konsumenckich obowiązują w Polsce już od 2000 r. Orzeczenie o nieważności umowy jest dla sądu najłatwiejsze, ale wtedy problem dla kredytobiorcy dopiero się zaczyna.
TSUE nigdy nie zadowoli wszystkich i zawsze znajdzie się ktoś, kto będzie go krytykował. Dla jednych jego wyroki...
W przypadku podejrzenia naruszenia przepisów o ochronie danych osobowych przez posła opozycji prezes UODO zadzia...
Tylko powtórzenie konkursów w otwartym trybie przed legalną KRS, z prawem każdego uczestnika, w tym neosędziego,...
Azjatyckie firmy mogą tracić dostęp do kluczowych przetargów publicznych. To przełomowy moment dla rynku inwesty...
Blokada Trybunału Konstytucyjnego przez rząd będzie miała dalsze, nieprzewidywalne konsekwencje.
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas