Aktualizacja: 06.10.2020 12:38 Publikacja: 06.10.2020 00:01
Foto: Adobe Stock
Jest serial HBO pod tytułem „Dolina Krzemowa". Opowiada o losach programisty, który próbuje założyć własny biznes. W kilku odcinkach pojawia się motyw konkurenta rynkowego, który rękami prawników poprzez pozew próbuje zastraszyć głównego bohatera i zmusić go do sprzedania firmy. Bohater wychodzi z sytuacji obronną ręką, kosztuje go to jednak sporo stresu i pieniędzy wydanych na prawników. Po tym jednak, gdy informacja o pozwie konkurenta wydostaje się do świata zewnętrznego, nikt nie chce robić z nim interesów dopóki sytuacja się nie wyjaśni. Od naszego programisty odwracają się inwestorzy. Nawet współpracownicy (i własny adwokat) podejrzliwie dopytują, czy w pozwie nie ma ziarenka zasadności.
Konstytucja i kodeks wyborczy przesądzają, że uchwała o stwierdzeniu ważności wyborów ma charakter deklaratoryjn...
W praktycznym wymiarze, choć wiemy o wadliwości Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, niestety jej is...
Zakwestionowanie przez TSUE jednego z przepisów prawa farmaceutycznego to nie tylko ważny krok dla właścicieli a...
Prokurator generalny ma pełną świadomość błędów proceduralnych i instytucjonalnych w SN, a jednak nie jest gotów...
Prawodawca wprowadza kolejne zakazy dotyczące wyrobów tytoniowych. Ale skoro nikotyna jest szkodliwa, to dlaczeg...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas