Z rozmów "Rzeczpospolitej" wyłania się obraz, w którym znacznie wzmocniony zostanie urząd premiera, lepiej skoordynowane będą prace rządu i zarządzanie procesami w ramach gabinetu i poza nim.

czytaj także: Morawiecki i Ziobro stracą wpływy w spółkach Skarbu Państwa

To wzmocnienie ma przejawiać się na kilku płaszczyznach. Jak pisał już Marcin Fijołek na portalu wPolityce, do KPRM trafi departament spraw europejskich MSZ, a Konrad Szymański - jeden z kluczowych współpracowników premiera Morawieckiego - zostanie ministrem konstytucyjnym. Z punktu widzenia koordynacji polityki unijnej, która dotyczy politycznie i merytorycznie praktycznie każdej sfery w Polsce, to - jak podkreślają nasi rozmówcy - zmiana o bardzo istotnym charakterze.

Jak też wynika z naszych rozmów, do KPRM może trafić departament strategii rozwoju państwa, które są obecnie (jak SOR, Strategia na Rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju czyli Plan Morawieckiego) tworzone w ministerstwie rozwoju. Trzecim elementem wzmocnienia może być docelowe przeniesienie do KPRM dużej części obecnego resortu cyfryzacji.

Nowy gabinet będzie też częściowo odmłodzony, chociaż skala tej zmiany będzie być może mniejsza niż wydawało się to na starcie procesu ustalania jego kształtu. Co do podziału stanowisk między koalicjantami, to Solidarna Polska (poza Zbigniewem Ziobrą, który pozostanie na swojej funkcji) obejmie najpewniej resort powstały z podziału obecnego resortu środowiska, obejmującego nadzór nad geologią, Lasami Państwowymi i parkami narodowymi. Porozumienie utrzyma obecne teki, a kompetencje minister Emilewicz zostaną poszerzone - najpewniej o część kwestii energetycznych.

Nadzór nad spółkami skarbu państwa trafi do nowego ministerstwa, które obejmie Jacek Sasin. W tym kontekście pojawiają się pytania o umocowanie i zakres kompetencji w nowym rozdaniu ministra Piotra Naimskiego, który w KPRM zajmował się do tej pory strategicznymi projektami energetycznymi, takimi jak Baltic Pipe.

Nie zmienią się między innymi obsady resortów obrony, edukacji, kultury czy MSZ. Nowy rząd ma jednak działać dużo sprawniej ze względu na wspomniane wcześniej zmiany strukturalne.