500 plus dla pierwszego dziecka, zwolnienia z podatków, "trzynastka" dla emerytów - to obietnice Jarosława Kaczyńskiego, które padły podczas konwencji programowej PiS w Warszawie.

Zdaniem Michała Dworczyka nie można powiedzieć, że to "rozdawanie pieniędzy". Zdaniem szefa KPRM to "programy rozwojowe". 

Czytaj także: Petru: 500 plus nie powinno trafiać do najbogatszych

Dworczyk pytany w TVN24, czy propozycje PiS mają kontekst wyborczy, odpowiada: W polityce, w roku wyborczym, wszystko ma kontekst wyborczy.

- Nasze programy są tworzone w konsensusie między większością parlamentarną a rządem - mówi. - Budżet był przygotowany już z tą myślą, żeby nie musiał ulegać zmianom i nowelizacjom i mamy nadzieję, że w ramach zaplanowanych wskaźników, po zrealizowaniu "piątki Morawieckiego", nie będzie zmian, poza przesunięciami, które są oczywiście niezbędne - dodaje.