Nominacja Andruszkiewicza, byłego prezesa Młodzieży Wszechpolskiej, jest krytykowana przez opozycję w związku z poglądami prezentowanymi w przeszłości przez świeżo upieczonego wiceministra, który m.in. ostro krytykował Unię Europejską.

Karczewski pytany jak ocenia tę nominację stwierdził: - Niech pokaże co potrafi.

Marszałek Senatu dodał, że nowego wiceministra chce oceniać po działaniach. Zaznaczył, że nie zna dokładnych poglądów nowego wiceministra.

Na zarzuty wysuwane przeciwko Andruszkiewiczowi, który jest określany jako "nieświadomy agent wpływu Rosji", Karczewski odpowiedział, że nowy wiceminister przed nominacją został sprawdzony przez służby. - Jestem spokojny, bo nasze służby działają dobrze i są bardzo sprawne - podkreślił.