Dziś większość obywateli jest niezadowolona ze stanu demokracji w swoim kraju, parlamenty nie cieszą się już zaufaniem, nie mówiąc o poszczególnych partiach i politykach. Nic więc dziwnego, że szukamy lekarstw. Czy może nim być lottokracja?
Doszło do nieoczekiwanej zmiany ról. Koalicja rządowa zażegnała spory, a PiS trawią wewnętrzne konflikty i partia nie potrafi sobie poradzić z rywalizacją ze strony obu Konfederacji.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas