Rządowa agencja TASS opublikowała we wtorek już 18 odcinek dużego wywiadu z prezydentem Rosji "20 pytań do Władimira Putina", który w środę obchodził swoje 68. urodziny. Zapytany przez dziennikarza, na kogo się wzorował, gdy był młody, odparł, że "na Sorge". Chodzi o agenta sowieckiego wywiadu wojskowego w Niemczech Richarda Sorge, który pracując w niemieckiej ambasadzie w Tokio przekazywał ZSRR tajemnice w czasie II wojny światowej. Został aresztowany i powieszony w 1944 roku. Latem 1941 roku informował Moskwę o szykującym się ataku III Rzeszy na ZSRR.

Gdy prezydent Rosji zaczął opowiadać o jednym z wnuków, dziennikarz zapytał o którego dokładnie chodzi. - Jakie to ma znaczenie? - odparł Putin. W tym momencie dziennikarz wymownie kaszlnął. - Nie potrzebnie pan kaszle. Nie żyje pan moim życiem, nie rozumie pan czym są kwestie bezpieczeństwa. Jeżeli człowiek jest daleki od tego, nawet tego nie zauważa - powiedział. - Ludzie głosują nie na rodzinę, tylko na mnie - odparł na kolejne pytanie dziennikarza dotyczące krewnych prezydenta Rosji.