Aleksiej Nawalny został skazany za domniemaną defraudację finansów firmy Ives Rocher na karę w zawieszeniu. Za niestawianie się w komisariacie, orzeczone w wyroku, po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie był leczony po próbie otrucia Nowiczokiem, został ponownie zatrzymany i osądzony.
Sąd na wniosek prokuratury zamienił wyrok w zawieszeniu na kolonie karną - po odliczeniu okresu, który Nawalny spędził w areszcie, ma do odbycia 2,5 roku kary.
W sobotę rosyjskie media przekazały, do której kolonii Nawalny został przewieziony.
Obrońcy Nawalnego złożyli apelację od tego wyroku. Sąd ja odrzucił.
"Sąd apelacyjny nie stwierdził naruszenia praw konstytucyjnych, Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności przy rozpatrywaniu wniosku w stosunku do skazanego Nawalnego, a także norm prawnych dotyczących praw i procedur, które mogą służyć jako powód do unieważnienia orzeczeni" - brzmi komunikat sądu przekazany agencji TASS.