Szaman z Jakucka przymusowo wysłany do psychuszki na Syberii

Szaman Aleksandr Gabyszew z Jakucka, który zyskał międzynarodową sławę, gdy wyruszył w podróż by przepędzić z Kremla prezydenta Władimira Putina, został przymusowo umieszczony w szpitalu psychiatrycznym. We wtorek sąd zdecydował, że będzie tam osadzony bezterminowo.

Aktualizacja: 02.06.2020 22:59 Publikacja: 02.06.2020 22:39

Szaman i historyk Aleksander Gabyszew

Szaman i historyk Aleksander Gabyszew

Foto: youtube

Aleksandr Gabyszew w zeszłym roku wyruszył z domu na Kreml, aby „wygnać” rosyjskiego prezydenta. Ciągnął wózek ze swoim dobytkiem wzdłuż dróg i zgromadził pewną liczbą sympatyków, podążających razem z nim, oraz spotykał fanów w kolejnych miejscowościach. Trasa z Jakucka do Moskwy to ponad 8 tys. kilometrów.

Policja zatrzymała 62-letniego szamana po kilku miesiącach, gdy przebył ok. 3 tys. km. Następnie uniemożliwiła mu drugą wyprawę, którą rozpoczął w grudniu. Gdy Gabyszew ogłosił, że wybiera się na Kreml po raz trzeci, został w zeszłym miesiącu zatrzymany we własnym domu i umieszczony w szpitalu psychiatrycznym.

We wtorek sąd w Jakucku orzekł o przedłużeniu pobytu szamana w placówce psychiatrycznej, bez wskazania daty jego zakończenia - poinformowały organizacje praw człowieka, śledzące tę sprawę.

Aleksiej Prianisznikow, koordynator projektu na rzecz praw człowieka „Otwarta Rosja”, dokumenty sądowe nie opisują zdrowia szamana, a mówią jedynie, że Gabyszew „przecenia się”, chcąc „obalić Putina”. Dodał, że zwolennicy przetrzymywanego w placówce psychiatrycznej zostali zatrzymani po drodze do sądu, gdzie mieli złożyć zeznania.

Do sprawy odniosła się także organizacja Amnesty International, która w opublikowanym oświadczeniu wezwała do uwolnienia Gabyszewa, argumentując, że decyzja o jego zatrzymaniu oparta była nie na medycznych, a na politycznych przesłankach. „Został wrogiem państwa wyłącznie za to, że wyraził swoją niechęć do Putina” - zauważyła AI.

Umieszczanie dysydentów w szpitalach psychiatrycznych, czyli psychiatria represyjna, miała masowy charakter w czasach ZSRR aż do późnych lat 80. U przeciwników politycznych diagnozowano „powolną schizofrenię” lub formy paranoi

do szpitali psychiatrycznych było praktyką znaną jako psychiatria karna w czasach Związku Radzieckiego. Aż do późnych lat 80. u przeciwników politycznych diagnozowano „pełzającą schizofrenię” lub formy paranoi i zamykano ich sieci psychuszek, łączących funkcje szpitali i zwykłych więzień.

Aleksandr Gabyszew w zeszłym roku wyruszył z domu na Kreml, aby „wygnać” rosyjskiego prezydenta. Ciągnął wózek ze swoim dobytkiem wzdłuż dróg i zgromadził pewną liczbą sympatyków, podążających razem z nim, oraz spotykał fanów w kolejnych miejscowościach. Trasa z Jakucka do Moskwy to ponad 8 tys. kilometrów.

Policja zatrzymała 62-letniego szamana po kilku miesiącach, gdy przebył ok. 3 tys. km. Następnie uniemożliwiła mu drugą wyprawę, którą rozpoczął w grudniu. Gdy Gabyszew ogłosił, że wybiera się na Kreml po raz trzeci, został w zeszłym miesiącu zatrzymany we własnym domu i umieszczony w szpitalu psychiatrycznym.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 786
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 785
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 784
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 783
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 782