Główna cerkiew rosyjskiej armii bez Putina ale z sierpem i młotem

W głównej świątyni rosyjskiej armii nie będzie mozaiki z prezydentem i ministrem obrony. Nie zostanie też umieszczona kolejna – z Józefem Stalinem

Aktualizacja: 01.05.2020 22:40 Publikacja: 01.05.2020 22:31

Elementy zdobnicze w nowej cerkwi

Elementy zdobnicze w nowej cerkwi

Foto: fot. facebook, konto Jarosława Butakowa (rosyjskiego historyka)

- Decyzja (o usunięciu mozaiki - red.) związana była z opinią prezydenta – wyjaśnił opiekun cerkwi, biskup kliński Stefan.

W parku „Patriot” w miejscowości Kubinka pod Moskwą budowana jest cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego. Będzie to główna świątynia rosyjskiej armii.

Na początku tygodnia niezależne rosyjskie media zaczęły publikować zdjęcia przyszłego wystroju świątyni. Okazało się, że zdobić będą ją różne mozaiki. Na jednej znajdował się prezydent Putin, stojący razem z ministrem obrony Siergiejem Szojgu, szefem sztabu generalnego generałem Walerym Gierasimowem, przewodniczącym Dumy Wiaczesławem Wołodinem, szefową Senatu Walentyną Matwijenko oraz szefem FSB, generałem Aleksandrem Bortnikowem. Ponieważ mozaika była nieukończona, trudno było się zorientować, kto jeszcze na niej jest – możliwe, że i minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow.

Na kolejnej przedstawiono coś w rodzaju alegorii parady zwycięstwa w czerwcu 1945 roku pod murami Kremla, na której żołnierze nieśli wielki portret Stalina. Kolejna poświęcona była aneksji Krymu z hasłem „Krym nasz”. Wszędzie elementem zdobniczym był sierp, skrzyżowany z młotem na tle czerwonej gwiazdy.

Gdy sprawa stała się głośna rzecznik prezydenta Dmitrij Pieskow powiedział w końcu dziennikarzom, że Władimir Putin wie o cerkiewnych mozaikach i uważa, iż „być może potomni docenią (to co zrobił - red.), ale obecnie jest to przedwczesne”. Natychmiast okazało się, że mozaiki zostały zdemontowane.

Ale 1 maja biskup Stefan powiedział, że to nieprawda. Mozaiki, jego zdaniem, sfotografowano w pracowni artystów, którzy je tworzą i teraz po prostu nie zostaną umieszczone w cerkwi.

Wydaje się jednak, że zdobienia w formie sierpa i młota już są w zamontowane i tam pozostaną.

Jednocześnie biskup Stefan bronił decyzji o stworzeniu mozaik. – To zupełnie normalna tradycja – stwierdził. Jednak szef wydziału synodu cerkiewnego ds. mediów Władimir Legojda uznał, że w cerkwi nie ma miejsca dla byłego seminarzysty z duchownego seminarium w Tbilisi Józefa Stalina. – Z jego imieniem związanych jest wiele nieszczęść w życiu ludzi, tego nie można usunąć z historii – powiedział oględnie, ale dodał że jego osobistym zdaniem „Stalin nie powinien być w cerkwi”.

Zupełnie inaczej przedstawiał to biskup Stefan. – Czy w świątyniach mogą być wizerunki prześladowców chrześcijaństwa? Jeśli popatrzycie na ikony (przedstawiające) Sąd Boży, to tam nawet diabły są narysowane – filozofował.
Cerkiew w Kubince planowano otworzyć 6 maja, przed rosyjskim Dniem Zwycięstwa. Obecnie jednak – oficjalnie z powodu koronawirusa – nie wiadomo, kiedy to się stanie.

Według oficjalnych danych, główna świątynia rosyjskiej armii budowana jest z dobrowolnych składek społeczeństwa. Te rosyjskie media, które nadal pozostają niezależne wykryły jeszcze w lutym że fundacja budująca świątynię mówi o wpłynięciu na jej konto 3 mld rubli, ale 2,95 mld pochodziła z budżetu miasta Moskwa oraz regionu podmoskiewskiego. W dodatku wszystkie prace przy budowie wyceniono na 6 mld rubli.

- Decyzja (o usunięciu mozaiki - red.) związana była z opinią prezydenta – wyjaśnił opiekun cerkwi, biskup kliński Stefan.

W parku „Patriot” w miejscowości Kubinka pod Moskwą budowana jest cerkiew Zmartwychwstania Pańskiego. Będzie to główna świątynia rosyjskiej armii.

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 791
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 790
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 789
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 788
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 787