Pierwszy o sprawie napisał portal bialystokonline.pl. Cytowany przez niego Bronisław Talkowski, przewodnicy gminy muzułmańskiej mówi, że boją się, bo aktualnie trwa etap planowania budowy tych kurników, a to zdewastuje i przyrodę, i kulturę Kruszynian. - Oprócz tej wizerunkowej straty, to jeszcze będzie masa smrodu, co na pewno nie będzie służyło ani ludziom na miejscu, ani przyjezdnym - powiedział Talkowski portalowi.
W obronie polskich Tatarów, którzy w Kruszynianach żyją od XVII wieku, stanął Robert Tyszkiewicz, poseł PO, który należy m. in. do sejmowej komisji mniejszości narodowych i etnicznych.
Czytaj także: Kłótnia z Litwą i dymisja przez import świń ze strefy ASF
- Naszym obowiązkiem jest ochrona Kruszynian, które są znane w całej Europie z siedzib ostatnich polskich Tatarów i są żywym świadectwem wielokulturowości województwa podlaskiego - poinformował poseł w poniedziałek na Facebooku. - Dlatego dziś na ręce Ministra Środowiska i Ministra Kultury składam interpelację z zapytaniem, co zamierzają zrobić, by ten obszar ochronić - zapowiedział.
W interpelacji poseł ostrzega, że powstanie w Kruszynianach wielkich ferm przemysłowych naraża to miejsce na degradację. - Istnieje wielkie niebezpieczeństwo, że ich działalność może doprowadzić do zdegradowania środowiska naturalnego, zakłócić równowagę przyrodniczą, zaś wytwarzany przez nie odór skutecznie odstraszy turystów - pisze Tyszkiewicz do ministrów. Podkreśla, że chodzi o tereny nieskażone jeszcze przez przemysł, które wchodzą w skład obszaru Natura 2000. To tu znajduje się obszar chronionego krajobrazu Wzgórza Sokólskie, Rezerwat Przyrody Nietupa, wokół których powstało wreszcie wiele szlaków turystycznych.
Poseł wnioskuje, by wprowadzić na tym terenie obszar chronionego krajobrazu, jego zdaniem spełnione są wszystkie warunki z ustawy o ochronie przyrody. W interpelacji poseł pyta, kiedy ministrowie planują zacząć działać.