Napad stulecia

Trzy godziny strzelaniny z policją, dziesięć spalonych samochodów i zrabowanych kilkadziesiąt milionów dolarów.

Aktualizacja: 25.04.2017 14:46 Publikacja: 25.04.2017 14:23

Napad stulecia

Foto: AFP

Napadu dokonano w drugim co do wielkości mieście Paragwaju Ciudad del Este. Rabusie zaatakowali siedzibę firmy ochroniarskiej Prosegur, w której skarbcu znajdowały się pieniądze.

Atak był świetnie przygotowany. Budynek firmy został rozbity ładunkami wybuchowymi. W tym czasie snajperzy na dachach sąsiednich budynków powstrzymywali ogniem nadjeżdżającą na pomoc policję i broniących się ochroniarzy. W końcu rabusie zaczęli podpalać samochody na ulicach miasta, by zablokować policyjny pościg.

W ataku użyto ciężkiej broni maszynowej, grantów i znacznej ilości ładunków wybuchowych. Policja szacuje, że w przygotowaniach i samym ataku brało udział około 80 osób. Miejscowi dziennikarze mówią o 47 rabusiach.

Natomiast firma ochroniarska energicznie dementuje informację, że łupem rabusiów padło 40 milionów dolarów. Część ukradzionych pieniędzy podobno już odzyskano, ale nie wiadomo ile i w jaki sposób.

Nieznana jest tez liczba ofiar, na pewno zginął jeden policjant, kolejny zaś oraz trzech przechodniów zostało rannych. Trzech bandytów zginęło podobno w strzelaninie z brazylijską strażą graniczną próbując przedostać się przez pobliską granicę do Brazylii. Ale pozostali mieli uciec łodziami motorowymi po granicznej rzece Parana. Kolejnych czterech (lub pięciu) podobno złapała brazylijska policja w mieście Itaipulandia (miasto położone już w Brazylii, 50 kilometrów na północ od Ciudad del Este).

Policja z Paragwaju uważa, że napadu dokonał jeden z najbardziej znanych i największych gangów brazylijskich Primeiro Comando da Capital (zwanego również pod swym skrótem PCC). Ciudad del Este położone jest u zbiegu granic trzech państw: Paragwaju, Brazylii i Argentyny. Cały okoliczny region słynie z przemytu we wszystkie strony: wyrobów elektronicznych, narkotyków i broni.

Do samego budynku firmy ochroniarskiej i znajdującego się tam skarbca próbowano już się dostać wcześniej. W 2015 roku policja odkryła niedokończony podkop prowadzący z jednego z sąsiednich budynków do skarbca.

Napadu dokonano w drugim co do wielkości mieście Paragwaju Ciudad del Este. Rabusie zaatakowali siedzibę firmy ochroniarskiej Prosegur, w której skarbcu znajdowały się pieniądze.

Atak był świetnie przygotowany. Budynek firmy został rozbity ładunkami wybuchowymi. W tym czasie snajperzy na dachach sąsiednich budynków powstrzymywali ogniem nadjeżdżającą na pomoc policję i broniących się ochroniarzy. W końcu rabusie zaczęli podpalać samochody na ulicach miasta, by zablokować policyjny pościg.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Przestępczość
Nagranie z dźgania australijskiego biskupa na X. Zdaniem ludzi Muska to nie promuje przemocy
Przestępczość
Fala egzekucji przyspiesza w Iranie. W jeden dzień powieszono dziewięć osób
Przestępczość
Chciała wyłudzić kredyt na zmarłego. Przyprowadziła go do banku