W pierwszych doniesienia agencja AP podała, że w ataku ucierpiało dwóch funkcjonariuszy. Jeden policjantów miał być ciężko ranny. W kolejnym komunikacie podano, że w ataku zginęły cztery osoby - trzech mężczyzn i jedna kobieta.

Napastnik został zabity. To 45-letni pracownik administracyjny, który był zatrudniony w prefekturze. Według śledczych atak mógł mieć podłoże osobiste.

Na miejsce zdarzenia przybył prezydent Francji Emmanuel Macron, a także premier Edouard Philippe, minister spraw wewnętrznych Christophe Castaner oraz mer Paryża Anne Hidalgo.

Ze względów bezpieczeństwa zamknięto stację metra w pobliżu komisariatu.