Gonen Segew, minister energii i infrastruktury od 1995 do 1996 roku, wcześniej zgodził się na ugodę w procesie, w którym zarzucano mu szpiegostwa i przekazywanie informacji wrogowi.
Rozprawy sądowe odbyły się w tajemnicy ze względu na charakter sprawy.
Prokurator Geula Cohen potwierdziła dziennikarzom przed sądem w Jerozolimie, że sędzia przyjął ofertę ugody i wydał wyrok.
Segew zasiadał w lewicowym rządzie premiera Icchaka Rabina po tym, jak zmienił poglądy, porzucając skrajną prawicę po tym, jak opowiedział się za porozumieniem pokojowym Oslo II z Palestyńczykami.
Wyrok nie będzie pierwszym, jaki usłyszał. W 2004 roku został oskarżony o próbę przemycenia 30 tys. tabletek ecstasy do Izraela z Holandii, przy użyciu paszportu dyplomatycznego z podrobioną datą wygaśnięcia. Przyznał się do zarzutów. Był również skazany za próbę oszustwa związanego z kartami kredytowymi.