28-letnia piosenkarka i autorka tekstów unikała dotąd polityki, ale teraz zadeklarowała, że ??wydarzenia z "ostatnich dwóch lat" zmieniły jej zdanie. Jej ostatnie komentarze zostały podchwycone przez wielu przeciwników prezydenta Donalda Trumpa, ale też wywołały ostrą reakcję zwolenników Republikanów.
Swift w niedzielę publicznie poparła dwóch Demokratów w Tennessee, swoim rodzinnym stanie, publikując wpis na swoim koncie na Instagramie, gdzie 112 milionów osób śledzi jej aktywność.
"W przeszłości nie chciałem publicznie wygłaszać moich opinii politycznych, ale z powodu kilku wydarzeń w moim życiu i na świecie w ciągu ostatnich dwóch lat, teraz mam zupełnie inne zdanie" - napisała. Swift, w przeciwieństwie do wielu gwiazd show-biznesu, nie poparła w 2016 roku żadnego kandydata na prezydenta USA, tymczasem np. Beyonce czy Lady Gaga angażowały się w kampanię Hillary Clinton.
Słowa Swift skomentował sam prezydent Trump. Pytany przez dziennikarzy o wpis piosenkarki, stwierdził, że "można powiedzieć, iż teraz lubi muzykę Taylor około 25 procent mniej".