Zniknięcie drzewa zauważyli fotografowie. W tym miejscu pozostał tylko fragment żółtej trawy.

Posadzona roślina pochodziła z francuskiego lasu w Belleau. Podczas I wojny światowej odbyła się tam bitwa, w której zginęło prawie 2 tys. amerykańskich żołnierzy.

Czemu drzewo zniknęło? Jak informuje biuro prasowe prezydenta Francji, dąb został poddany kwarantannie. Po przejściu badań drzewo ma wrócić na swoje miejsce.

Biały Dom obawia się, że na roślinie znajdują się pasożyty, które zniszczą pozostałe rośliny znajdujące się na terenie prezydenckiego ogrodu.