Pusz powiedział w rozmowie z Onet.pl, że choć początkowo planów spotkania nie było, Amerykanie "uznali, że powinno się odbyć".
Obecnie organizatorzy wizyty amerykańskiego prezydenta w napiętym grafiku szukają wolnego czasu, w którym mogłoby się odbyć spotkanie z byłym polskim prezydentem i liderem "Solidarności".
Lech Wałęsa miał zostać zaproszony na pl. Krasińskich przez Amerykanów. Według rozmówców Onetu, zmieniane jest również przemówienie, które ma wygłosić Donald Trump - w nowej wersji ma wspomnieć zasługi Wałęsy dla Polski. Jak mówią źródła portalu - Trump ma też zaprosić Wałęsę do Waszyngtonu.
Doniesieniom tym zaprzeczył wicemarszałek Senatu Adam Bielan.