Sasin: Zbudujemy państwo dobrobytu dla wszystkich

- Jeśli PiS wygra wybory, będziemy kontynuować naszą politykę, która prowadzi do tego, że Polacy mają żyć godnie - mówił w radiowej "Jedynce" wicepremier Jacek Sasin.

Publikacja: 02.10.2019 08:20

Jacek Sasin

Jacek Sasin

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Sasin przekonywał, ze po wygranych wyborach Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuować swoja politykę, która według niego ma doprowadzić poziom życia Polaków do poziomu zachodniego.

Zbudujemy państwo dobrobytu dla wszystkich, a nie dla wybranych elit – powiedział wicepremier.

Czytaj także: Kolanko: Opozycja zyskała na debacie

Ostrzegał też, że w przypadku wygranej opozycji władza nie będzie się w ogóle zajmować dużą częścią społeczeństwa - "rodzinami, emerytami i rencistami" i wrócą "patologie czasów PO-PSL".

Sasin zapewniał też, że rząd Prawa i Sprawiedliwości zbudował "cały system prawny, który powoduje, że inwestycje w Polsce się opłacają". 

Płace według wicepremiera rosną szybko, ale "musi rosnąć szybciej". Rząd zaś zamierza "wspierać pracodawców, tych uczciwych pracodawców, którzy będą płacić więcej swoim pracownikom" i zadba, by nie ponieśli strat.

Nadchodzące wybory to zdaniem Sasina nie wybór partii, która będzie rządzić ani polityka, który będzie przewodził rządowi, ale wybór tego, "w jakim kraju będą żyły nasze dzieci".

Sasin przekonywał, ze po wygranych wyborach Prawo i Sprawiedliwość będzie kontynuować swoja politykę, która według niego ma doprowadzić poziom życia Polaków do poziomu zachodniego.

Zbudujemy państwo dobrobytu dla wszystkich, a nie dla wybranych elit – powiedział wicepremier.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Na ratunek stadninom. To one mają odbudować reputację hodowli koni
Polityka
Znane nazwiska na listach PiS w wyborach do PE mają dać partii dziesiąte zwycięstwo
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Właściciel sieci aptek żąda odszkodowania. Pozew przeciw Polsce na miliardy dolarów
Polityka
Polska może wyjść z procedury z art. 7 jeszcze przed eurowyborami