Samochód usunęła z ulicy policja po kolizji drogowej, w której uczestniczył, i po pozostawieniu go w miejscu zabronionym.
Samochód miał właścicielkę oraz władającego pojazdem z tytułu umowy użyczenia. O odholowaniu auta na strzeżony parking poinformował oboje pisemnie naczelnik wydziału ruchu drogowego komendy powiatowej policji. Ostrzegł, że nieodebranie auta w terminie trzech miesięcy od dnia usunięcia z drogi spowoduje wystąpienie do sądu o orzeczenie przepadku pojazdu.
Wysokość kosztów usuwania i przechowywania pojazdów na obszarze powiatu ustala corocznie w uchwale rada powiatu. Decyzję o ich zapłacie wydaje starosta. Z powodu nieodebrania samochodu z parkingu starosta wystąpił do sądu rejonowego o orzeczenie przepadku pojazdu na rzecz powiatu. Po uprawomocnieniu się postanowienia sądu wydał decyzję stwierdzającą, że postępowanie trwało 247 dni, a jego łączne koszty wynoszą 6038 zł z odsetkami. Zobowiązał też solidarnie właścicielkę i władającego samochodem do ich zapłaty. Do obliczenia sumy kosztów zastosował dwie uchwały rady powiatu w sprawie wysokości opłat za usunięcie i przechowywanie pojazdów.