WSA: rowerzysta nie musi iść na kurs

Wysłanie kierującego pojazdem na szkolenie reedukacyjne nastąpiło z naruszeniem zasady praworządności i zasady niedziałania prawa wstecz.

Publikacja: 04.10.2019 06:15

WSA: rowerzysta nie musi iść na kurs

Foto: 123RF

Z wyroku Sądu Rejonowego w Częstochowie z 2006 r. wynikało, że za kierowanie rowerem w stanie po spożyciu alkoholu, a konkretnie przy 0,92 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, orzeczono (zaocznie) zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych i rowerowych na okres 36 miesięcy.

Orzeczenie wpłynęło do urzędu miasta w 2006 r. W oparciu o nie oraz na podstawie przepisów ustawy o kierujących pojazdami prezydent Częstochowy zdecydował o skierowaniu rowerzysty na kurs reedukacyjny w zakresie problematyki przeciwalkoholowej i przeciwdziałania narkomanii.

Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że decyzję wydano w 2018 r., czyli po 12 latach od tamtego wydarzenia. Potwierdziło ją Samorządowe Kolegium Odwoławcze w Częstochowie, zwracając uwagę, że w wyroku z 2006 r. sąd rejonowy nie wskazał terminu, od którego należało liczyć wykonanie kary w postaci pozbawienia na 36 miesięcy uprawnień do prowadzenia pojazdów mechanicznych i rowerów. Przepisy ustawy o kierujących pojazdami nie pozostawiają wątpliwości, iż w razie stwierdzenia, że zapadł wyrok orzekający zakaz prowadzenia pojazdów ze względu na kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości, starosta czy prezydent miasta jest zobowiązany do wydania decyzji o wysłaniu kierowcy na kurs reedukacyjny.

Czytaj także: Uprawnienia i zakazy podczas jazdy na rowerze

W skardze do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach ukarany zarzucił, że obecne decyzje prezydenta miasta i SKO nie dadzą się pogodzić z zasadą niedziałania prawa wstecz. Wykroczenie zdarzyło się w 2006 r., natomiast obowiązek odbycia kursu reedukacyjnego został wprowadzony ustawą o kierujących pojazdami dopiero 1 lipca 2015 r. Wyrok sądu rejonowego, na którym obecnie opierają się organy administracji, zapadł więc niemal dziesięć lat przed wejściem w życie wspomnianego przepisu.

Skarżący został skierowany na kurs reedukacyjny z naruszeniem zasady praworządności oraz zasady niedziałania prawa wstecz – orzekł WSA. Zastosowano sankcję administracyjną nieznaną i nieprzewidywaną w dniu popełnienia czynu. Do skierowania na kurs reedukacyjny konieczne jest także istnienie w dacie jego wydania skazanie za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. W tej sprawie natomiast nastąpiło już zatarcie skazania i orzeczonej kary, a ten fakt powinien być uwzględniony przez organy orzekające z urzędu – stwierdził sąd. Tak się tu nie stało. A ponieważ zatarcie skazania czy ukarania oznacza, że uważa się je za niebyłe, nie było podstaw do przyjęcia, że skarżący kierował pojazdem w stanie nietrzeźwości – stwierdził WSA. Wydając decyzję o skierowaniu na kurs reedukacyjny, nie można się więc było powoływać na wyrok sądu karnego z 2006 r.

Po zmianie przepisów w 2013 r. czyn, za który skarżący został skazany, stał się bowiem wykroczeniem. Zgodnie z kodeksem wykroczeń ukaranie uważa się za niebyłe po upływie dwóch lat od wykonania, darowania lub przedawnienia wykonania kary. Zakładając nawet, że kara orzeczona wyrokiem sądowym z 2006 r. nie została wykonana, po trzech latach od uprawomocnienia się tego wyroku doszło do przedawnienia orzeczonej wówczas kary. Wobec zatarcia skazania nie było więc kolejnej przesłanki wydania decyzji o skierowaniu na kurs reedukacyjny. W konsekwencji WSA uchylił obie decyzje i umorzył postępowanie administracyjne jako bezprzedmiotowe.

Sygnatura akt: II SA/Gl 170/19

Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wierzyciel powinien sprawdzić, czy dłużnik jeszcze żyje
Za granicą
Polacy niewpuszczeni na obchody wyzwolenia obozu w Ravensbrück
Sfera Budżetowa
Setki milionów dla TVP po cichu. Posłowie w Komisji Finansów Publicznych zdecydowali
Zawody prawnicze
Prokuratura Krajowa podjęła kolejne działania ws. Ewy Wrzosek