W uchwalonej przez Sejm tarczy antykryzysowej 3.0., która właśnie trafiła do Senatu, znalazł się niepozorny przepis o wielkim znaczeniu dla tysięcy osób, które w ostatnich latach, przechodząc na emerytury w czerwcu, dostawały zaniżone nawet o kilkaset złotych świadczenia. Choć ZUS informował zainteresowanych przejściem na emeryturę w czerwcu, że to dla nich niekorzystne i namawiał do złożenia wniosku w innym miesiącu, ciągle wiele osób wpadało w pułapkę przepisów emerytalnych. W sytuacji bez wyjścia byli zaś renciści, którym ZUS zgodnie z obowiązującymi obecnie przepisami ma obowiązek obliczyć im emeryturę z urzędu w miesiącu, w którym osiągnęli wiek emerytalny. Jeśli ten moment wypadał w czerwcu, dostawali z urzędu niższe świadczenie.
„Rzeczpospolita" od lat zabiegała o zmianę niesprawiedliwych zasad przeliczania kapitału zebranego na koncie w ZUS po złożeniu wniosku w czerwcu. Niekorzystne zasady liczenia brały się z tego, że tylko w czerwcu do waloryzacji tych składek był brany roczny, zwykle najniższy wskaźnik tej waloryzacji. W pozostałych miesiącach ZUS przeliczał składki zebrane na emeryturę według korzystniejszych kwartalnych wskaźników. W tym skomplikowanym systemie wniosek o przyznanie emerytury najlepiej było złożyć w lipcu, gdy ZUS przeliczał składki najwyższym wskaźnikiem. Najgorzej zaś w czerwcu, gdy obowiązywały najmniej korzystne zasady. Teraz ma się to zmienić, choć ciągle z wnioskiem o emeryturę najlepiej wstrzymać się do lipca.
Czytaj też: Czerwcowe emerytury będą wyższe
Korzystne dla czerwcowych emerytów zmiany znalazły się w art. 54 ustawy z 30 kwietnia o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2. W myśl tego przepisu po ustaleniu w czerwcu 2020 r. wysokości emerytury waloryzacja składek zebranych na koncie emerytalnym uprawnionego zostanie dokonana w taki sam sposób jak po ustaleniu wysokości emerytury w maju 2020 r.. Przepis zastrzega jednak, że takie zasady waloryzacji składek będą miały zastosowanie tylko wtedy, gdy będzie to korzystniejsze dla ubezpieczonego.
