Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej tuż przed długim weekendem opublikowało nowelizację przepisów emerytalnych ważną dla ponad 100 tys. byłych rencistów.

Chodzi o osoby, które nie skorzystały na podwyżce ich świadczeń podczas tegorocznej waloryzacji 1 marca 2017 r., bo ZUS wcześniej wyliczył im z urzędu emeryturę. Takie przejście z renty na emeryturę następuje z automatu po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego.

– Wiele tych osób nie wypracowało odpowiednio długiego stażu pracy, więc pobierają teraz emerytury poniżej ustawowego minimum – tłumaczy prof. Marcin Zieleniecki, wiceminister rodziny, pracy i polityki społecznej. – W myśl nowych przepisów osoby, które pobierały rentę z tytułu częściowej niezdolności do pracy, będą mogły liczyć na minimum 750 zł emerytury, a renciści całkowicie niezdolni do pracy dostaną teraz co najmniej 1000 zł minimalnego świadczenia miesięcznie.

Nowelizacja przewiduje jednak, że podwyżki dostaną tylko osoby, które wystąpią o to z wnioskiem do ZUS.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne