"W kwietniu odsetek ofert z benefitami drastycznie spadł – już tylko 42 proc. nowych pracowników może liczyć na wysoką pensję, 36 proc. na szkolenia w firmie, a pakiet medyczny i sportowy otrzyma tylko około 30 proc. nowych pracowników" – czytamy w najnowszej edycji raportu "Rynek pracy w czasie COVID-19”, przygotowanego przez Grant Thornton.

Wynika z niego, że szukający pracy nie mogą już też liczyć na dodatkowe gratyfikacje w postaci darmowej opieki medycznej w prywatnych placówkach czy chociażby karty do siłowni, czy na basen. Średnia liczba oferowanych benefitów w ofertach spadła z 5,8 w marcu do 4,9.

"Kryzys wywołany "lockdownem” gospodarki odbija się nie tylko na mniejszej liczbie nowych ofert pracy, ale też na ich zawartości. Według naszych obliczeń w kwietniu 2020 roku pracodawcy w jednym ogłoszeniu oferowali kandydatom średnio 4,9 różnego rodzaju benefitów i zachęt (np. kart sportowych czy abonamentów medycznych). To o jeden punkt mniej niż w ofertach w kwietniu rok temu (5,9). Jest to również o jedno udogodnienie mniej niż w ofertach sprzed miesiąca" – czytamy w raporcie.

Eksperci podkreślają, że pracodawcy szukają oszczędności. Także w kosztach pracowniczych. Do tego zdają sobie sprawę, że obecna kryzysowa sytuacja zakończyła rynek pracownika. W efekcie sytuacja na rynku pracy jest coraz trudniejsza dla szukającego pracy, a rekruterzy pozwalają sobie na obniżanie atrakcyjności oferty, zakładając, że w obecnej sytuacji kandydat i tak ją przyjmie.

Z analizy Grant Thornton wynika, że w ostatnim miesiącu oferty pracy zostały pomniejszone o niemal wszystkie dodatkowe benefity.