MSZ rozdaje majątek. Samochody, komputery, sztućce do wzięcia

Od aut po dyplomatach po komputery z rządowych przedstawicielstw w świecie – ministerstwo rozdaje niepotrzebny majątek.

Aktualizacja: 15.12.2019 21:26 Publikacja: 15.12.2019 18:53

fot. Raf24

fot. Raf24

Foto: Wikimedia Commons

Samochód BMW 520i z 2015 r. z przebiegiem zaledwie 9 tys. km z Ambasady RP w Dublinie czy Nissan Infiniti z 2014 r. z placówki dyplomatycznej w Abu Zabi z 71 tys. przebiegu – to jedne z najatrakcyjniejszych składników likwidowanego właśnie majątku po wydziałach promocji i handlu, jakie działały przy ambasadach RP. Mogą go otrzymać za darmo m.in. fundacje.

Ministerstwo Rozwoju nieodpłatnie pozbywa się majątku, jaki posiadało na całym świecie w placówkach dyplomatycznych. To m.in. 30 samochodów od Nowego Jorku po Warszawę oraz wyposażenie placówek w Wilnie, Sofii, Amsterdamie, Mińsku czy Algierze.

Jak wynika z odpowiedzi resortu na pytania „Rzeczpospolitej", to efekt Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju, w której wskazano na „konieczność zmiany podejścia do dyplomacji ekonomicznej, a także większej ekspansji polskich firm na rynki perspektywiczne".

Za zmianę odpowiadać będą nowo powstałe zagraniczne biura handlowe. „Ich zadaniem jest wspieranie eksportu oraz inwestycji polskich przedsiębiorstw na rynkach zagranicznych, jak również przyciąganie inwestorów do Polski" – podkreśla Departament Komunikacji ministerstwa Jadwigi Emilewicz, tłumacząc, że elementem tego procesu była likwidacja wszystkich wydziałów promocji handlu i inwestycji ambasad i konsulatów RP.

„Mienie znajdujące się w posiadaniu wydziałów w dniu likwidacji zostało nieodpłatnie przekazane Ministerstwu Rozwoju oraz Ministerstwu Przedsiębiorczości i Technologii i zostało zabezpieczone w poszczególnych lokalizacjach. W obecnej chwili ministerstwo jest w procesie kwalifikowania składników rzeczowych majątku ruchomego lub praw na dobrach niematerialnych przejętych po likwidacji WPHI do kategorii majątku zbędnego lub zużytego" – dodaje resort w odpowiedzi. Do wydania są obecnie na przykład w Algierze laptopy, komputery, faks, kilka drukarek, aparat fotograficzny. Chętni mogą otrzymać nawet centralę telefoniczną z dziewięcioma telefonami bezprzewodowymi i skórzaną czteroosobową kanapę w kolorze bordo.

Z kolei w biurze w Holandii znajdują się niepotrzebne już rządowi m.in. zestawy komputerowe HP z ekranami, drukarki, kserokopiarki, niszczarka do papieru (dość nowe, bo z roku 2017), ekspres do kawy, odtwarzacz DVD i nawigacja GPS.

Najdłuższe listy rzeczy do oddania są z Mińska i Sofii. Liczą one ponad 70 pozycji, a wśród nich meble (szafki, biurka, fotele), sprzęt biurowy, a nawet sztućce, kieliszki, których jeszcze do niedawna używali polscy ambasadorzy. Na liście są także m.in. odkurzacz, szafa pancerna, lodówka, a także ekspres do kawy. W wykazie zbędnych składników wydziału w Wilnie, który „utracił swoją wartość użytkową", znajduje się m.in. urządzenie wielofunkcyjne, czyli drukarka, kopiarka, skaner, faks z 2016 r.

Wyjątkową gratką mogą być niektóre samochody umieszczone na liście 30 aut do bezpłatnego przekazania z polskich placówek dyplomatycznych. Są to na przykład Mercedes E200 z Dżakarty, Chrysler C300 z Waszyngtonu, Mitsubishi Delica z Tokio. Na liście zbędnych pojazdów są nawet dwa skutery z Dżakarty.

Ministerstwo może przeznaczyć likwidowany majątek jako darowizny na rzecz instytucji kultury, publicznych szkół wyższych, fundacji i organizacji pożytku publicznego, które prowadzą działalność charytatywną, kulturalną czy turystyczną by realizowały ich celów statutowych lub realizację zadań publicznych. Zezwala na to rozporządzenie Rady Ministrów z kwietnia 2017 r. w sprawie szczegółowego sposobu gospodarowania niektórymi składnikami majątku Skarbu Państwa.

Samochód BMW 520i z 2015 r. z przebiegiem zaledwie 9 tys. km z Ambasady RP w Dublinie czy Nissan Infiniti z 2014 r. z placówki dyplomatycznej w Abu Zabi z 71 tys. przebiegu – to jedne z najatrakcyjniejszych składników likwidowanego właśnie majątku po wydziałach promocji i handlu, jakie działały przy ambasadach RP. Mogą go otrzymać za darmo m.in. fundacje.

Ministerstwo Rozwoju nieodpłatnie pozbywa się majątku, jaki posiadało na całym świecie w placówkach dyplomatycznych. To m.in. 30 samochodów od Nowego Jorku po Warszawę oraz wyposażenie placówek w Wilnie, Sofii, Amsterdamie, Mińsku czy Algierze.

Pozostało 81% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Marcin Mastalerek: Premier Tusk powinien się uczyć od prezydenta Dudy
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Polityka
Komisja „pomyliła” kandydatów? W Brzezinach konieczna może być trzecia tura wyborów
Polityka
Koniec "Sylwestra Marzeń" z TVP w Zakopanem. "Inny kierunek będzie lepszy"
Polityka
Czarzasty: Wybory samorządowe? Chyba byliśmy trochę zbyt pewni siebie
Polityka
Broń atomowa w Polsce? Wiceminister obrony o słowach Dudy: Nie zaskakiwać sojuszników