Dziurawa kontrola KNF

Banki w kryzysie mieli nadzorować politolodzy, historycy i inżynierowie – wynika z raportu NIK.

Aktualizacja: 11.12.2018 05:38 Publikacja: 10.12.2018 18:07

Dziurawa kontrola KNF

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

Oszczędności w bankach są bezpieczne, klienci nie muszą się martwić o swoje pieniądze – tę pozytywną opinię Najwyższej Izby Kontroli, dotyczącą banków działających w Polsce, burzą wykryte w działaniu Komisji Nadzoru Finansowego nieprawidłowości. „Rzeczpospolita" poznała najnowszy raport na temat kontroli sektora bankowego w Polsce, z którego wynika, że nadzór kuleje.

– Wystąpiły nieprawidłowości w sprawowaniu przez KNF nadzoru nad bankami spółdzielczymi oraz w działalności legislacyjnej ministra finansów – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

Kontrola Izby zakończyła się tuż przed słynną rozmową szefa KNF Marka Ch. z bankierem Leszkiem Czarneckim, podczas której miała paść korupcyjna propozycja. Objęła dwa lata (listopad 2015–2017 r., ale sięgała też roku 2014) i główne instytucje odpowiedzialne za zapewnienie bezpieczeństwa i stabilności sektora bankowego: Ministerstwo Finansów, Narodowy Bank Polski i Komisję Nadzoru Finansowego.

Wnioski? Tylko w działaniach NBP nie stwierdzono nieprawidłowości. Najwięcej zastrzeżeń NIK miała do KNF. Główne zarzuty to brak skutecznego nadzoru w przypadku nieprawidłowo realizowanych przez banki spółdzielcze programów naprawczych i wobec banków nierzetelnie prezentujących dane w tzw. formularzach samooceny.

Okazało się też, że kandydaci na kuratorów i zarządców komisarycznych z listy KNF nie mieli minimalnych kwalifikacji w zakresie doświadczenia zawodowego i wykształcenia, niezbędnych do pełnienia tej funkcji. To politolodzy, historycy, pracownicy administracji, inżynierowie organizacji przemysłu spożywczego, bez doświadczenia bankowego – wytyka NIK. Nie podaje, o jakich kandydatów i o jakie banki chodzi.

Jacek Barszczewski, rzecznik KNF, zapewnia „Rz", że po kontroli NIK „wykaz kandydatów na kuratora lub członka zarządu komisarycznego został zaktualizowany i zweryfikowany pod kątem spełniania przez kandydatów odpowiednich wymogów". Liczy 41 pozycji.

Mimo ostatnich burzliwych wydarzeń kontrola nie objęła SKOK – NIK nie może ich kontrolować, bo realizują zadania niewiążące się z wykorzystaniem państwowych środków. Kilka dni temu CBA zatrzymało m.in. byłego wiceszefa KNF Wojciecha Kwaśniaka pod zarzutem niedopełnienia obowiązków, przez co ze SKOK Wołomin miały wypłynąć miliony. Zatrzymanie wywołało burzę. Kwaśniak nasyłał kontrole na SKOK Wołomin i za to został w przeszłości pobity na zlecenie ludzi związanych z kasą. Proces w tej sprawie trwa do dziś.

Oszczędności w bankach są bezpieczne, klienci nie muszą się martwić o swoje pieniądze – tę pozytywną opinię Najwyższej Izby Kontroli, dotyczącą banków działających w Polsce, burzą wykryte w działaniu Komisji Nadzoru Finansowego nieprawidłowości. „Rzeczpospolita" poznała najnowszy raport na temat kontroli sektora bankowego w Polsce, z którego wynika, że nadzór kuleje.

– Wystąpiły nieprawidłowości w sprawowaniu przez KNF nadzoru nad bankami spółdzielczymi oraz w działalności legislacyjnej ministra finansów – mówi Krzysztof Kwiatkowski, prezes NIK.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Szef BBN: "Błędy techniczne" przy polskich wnioskach o środki z UE na produkcję amunicji
Polityka
Sondaż: KO traci poparcie i prowadzenie na rzecz PiS
Polityka
Wybory samorządowe 2024. Kampania samorządowa w metropoliach: Kandydaci szykują strategie na czas do Wielkanocy
Polityka
Jakub Banaszek, prezydent Chełma: Samorząd wolny od polityki? To się nie zawsze udaje
Polityka
Spięcie w obozie PiS. Mastalerek do Błaszczaka: Zajmij się pan pracą