Czym NATO jest dla Rosji? Sojusznikiem czy wrogiem?
Tylko idioci i liberałowie mogą w Rosji postrzegać NATO jako sojusznika. Jak można nie zauważać tego, że poszerzenie sojuszu na wschód i dyslokacja wojsk stanowi dla Rosji bezpośrednie zagrożenie? Mamy do NATO taki sam stosunek, jaki Polacy mieli do Armii Czerwonej w 1920 roku.
NATO nie narusza integralności terytorialnej i nie atakuje pańskiego kraju.
Niech pan zwróci uwagę na to, gdzie w ostatnich latach znajdowały się siły NATO i USA w Polsce. Jest już cała mapa takich obiektów wojskowych. Siły koncentrują się niedaleko granic Rosji i w państwach bałtyckich. Rosja traktuje obecnie te państwa jako terytoria, gdzie znajdują się wrogie jednostki wojskowe. Są dla nas zagrożeniem.
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg na łamach wtorkowej „Rzeczpospolitej" powiedział, że sojusz nie jest od prowokowania konfliktów czy prowadzenia wojen, ale po to, żeby zapobiegać konfliktom i odstraszać tych, którzy chcą wojny.