Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Kijowie prezes Sądu Konstytucyjnego (KS) Ołeksandr Tupicki oświadczył, że przedwczesne zakończenie kadencji członków sądu może doprowadzić do „naruszenia integralności terytorialnej Ukrainy". Stwierdził, że jeżeli w pewnym momencie praca KS zostanie sparaliżowana, któryś z regionów kraju może przegłosować „odłączenie się od Ukrainy". A podważyć taką decyzję, w świetle ukraińskiego prawa, może jedynie KS. – W przeciwnym wypadku dojdzie do przelewu krwi. Z tym nie można żartować – sugerował.
Czytaj także:
Ukraińska wojna o Sąd Konstytucyjny
Tupicki, którego do KS mianował jeszcze zbiegły do Rosji prezydent Wiktor Janukowycz, podbija stawkę, ponieważ został oskarżony przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego o zawarcie spisku z oligarchami. Przypomina, że jego dziewięcioletnia kadencja kończy się w maju 2022 roku. Burzę polityczną nad Dnieprem wywołała ubiegłotygodniowa decyzja KS, która uznała niekonstytucyjność niektórych paragrafów prawa antykorupcyjnego. Przekreślając tym samym wszystkie kroki, których Kijów dokonał w walce z korupcją w ciągu ostatnich sześciu lat. W wyniku sparaliżowana została praca służb antykorupcyjnych, które powstały po rewolucji na Majdanie w 2014 roku. W odpowiedzi na to Zełenski złożył jeszcze w czwartek do Rady Najwyższej projekt ustawy, który uchyla kontrowersyjną decyzję KS oraz kończy kadencje wszystkich zasiadających tam sędziów w związku z potrzebą „odbudowania zaufania do KS".
– To priorytetowa sprawa dla prezydenta, ponieważ istnieje duże ryzyko, że w najbliższych dniach zapadną kolejne kontrowersyjne decyzje w KS. Pewne siły chcą cofnąć m.in. reformę gruntów – mówi „Rzeczpospolitej" dobrze poinformowane źródło w obozie rządzącym w Kijowie. Gdyby taka decyzja rzeczywiście zapadła, mogłoby to sparaliżować współpracę Kijowa z MFW, gdyż uwolnienie rynku gruntów rolnych było jednym z warunków kredytowania Ukrainy. Zagrożony jest też ruch bezwizowy dla Ukraińców do UE, ponieważ reforma antykorupcyjna była jednym z warunków otwarcia granic, a ta została przez KS sparaliżowana.