Senator zaciął się w windzie, więc zbudują nową

W izbie refleksji powstanie nowy dźwig osobowy. To efekt słynnej awarii przed przegranym głosowaniem.

Publikacja: 18.08.2021 18:54

Senator zaciął się w windzie, więc zbudują nową

Foto: PAP/Paweł Supernak

27 maja odbyło się w Senacie jedno z ważniejszych głosowań w tej kadencji. Po tym, gdy przy wsparciu Lewicy Sejm uchwalił ustawę ratyfikującą unijny Fundusz Odbudowy, Senat zdecydował się dodać do niej preambułę. Prace nad nią trwały trzy tygodnie, ale ostatecznie rządząca izbą opozycja przegrała głosowanie. To efekt pomyłki dwóch senatorów KO: Aleksandra Pocieja i Leszka Czarnobaja.

Media szybko zaczęły spekulować, że ten drugi zaciął się w senackiej windzie. Prawda jest bardziej złożona. Czarnobaj pracował zdalnie ze swojego domu w Kwidzynie i nie oddał głosu z powodu problemów z systemem. W windzie zatrzasnął się za to inny senator KO: poruszający się na wózku Marek Plura. – Szczęśliwie udało mi się dodzwonić z informacją o moim utknięciu do szefa naszej grupy senackiej, który poprosił o wstrzymanie głosowania. Zgodził się na to marszałek Tomasz Grodzki, w którego obecności następnie wydostano mnie z tej windy – relacjonuje Plura.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Co dalej z Polską 2050? Sondaż pokazuje przewidywania wyborców
Polityka
Ofensywa informacyjna na wschód. Nie tylko Białoruś i Rosja
Polityka
Radosław Sikorski reaguje na słowa Grzegorza Brauna. „Nienawiść rasowa kończy się komorami gazowymi”
Polityka
Sondaż: Polacy chcą referendum ws. nielegalnej migracji
Polityka
Sondaż: Tak Polacy oceniają sposób sprawowania funkcji marszałka Sejmu przez Szymona Hołownię
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama