– Do krzyżowca mówisz sk...nu! Do krzyżowca, k...wa, jedenastej krucjaty! Ku...wo, łeb ci mogę odciąć i pójdę do nieba za to! – taką wiązankę usłyszał telewidz, który zadzwonił do studia internetowej Niezależnej Polskiej TV. Prowadzących zdenerwował twierdzeniem, że Jezus nosiłby maseczkę.
Program prowadzą Marcin Osadowski, od lat znany w środowisku obecnego posła Konfederacji Janusza Korwin-Mikkego, oraz Wojciech Olszański vel. Aleksander Jabłonowski. Ten drugi na co dzień nosi wojskowy mundur i słynie ze skrajnie prawicowych poglądów. Ponieważ jest zawodowym aktorem, w środowisku narodowców od lat toczy się dyskusja, na ile prezentowane przez niego poglądy są prawdziwe.
W programie często rozprawiają się z LGBT. Np. Olszański zapewnił, że gdyby jego syn był gejem, osobiście by go zastrzelił. Dużo czasu poświęcają też krytyce szczepień i obostrzeń związanych z pandemią. A także wchodzą w wulgarne dialogi z widzami.
O programie zrobiło się głośno kilka dni temu, gdy do mediów społecznościowych wyciekło nagranie jednego fragmentu. Słychać na nim, jak program przerywa właściciel budynku i grozi odcięciem internetu. – Prosiłem o zachowanie umiaru w swoich wypowiedziach. Słyszę zza okna, jakie pan k...wy rzuca i że pan będzie zabijał tu ludzi – powiedział wzburzony.
Internauci zaczęli spekulować, że gospodarzem jest Kacper Korwin-Mikke, syn posła Konfederacji. W rozmowie z „Rzeczpospolitą" potwierdza to Janusz Korwin-Mikke. – Kacper miał lekkie pretensje. Okno otwarte, a oni się drą na całą ulicę – relacjonuje.