Reklama
Rozwiń

Ideę trzeba mieć, nie za nią umierać

Schyłek Nowoczesnej to klasyczny przykład niedostatków polskiego systemu partyjnego. Nowe ugrupowania kończą na listach wrogów albo w politycznym niebycie.

Aktualizacja: 26.06.2019 19:49 Publikacja: 26.06.2019 18:44

Ideę trzeba mieć, nie za nią umierać

Foto: Twitter/Krzysztof brejza

Co prawda, nie wiadomo jeszcze, jakie decyzje w sprawie wyborów podejmą PSL i SLD, ale w środę Platforma i Nowoczesna ogłosiły już powstanie wspólnego, koalicyjnego sztabu wyborczego, którym pokieruje Krzysztof Brejza. To ostatecznie skuteczniej niż plomby marszałka na drzwiach dawnej siedziby klubu Nowoczesnej w Sejmie przypieczętowało los tej partii. Co prawda wszystko wskazuje na to, że wicemarszałek Barbara Dolniak pozostanie na stanowisku sejmowym, które przypadło dawnej partii Ryszarda Petru, ale zawdzięcza to raczej dżentelmenerii ludowców, którzy nie dali się namówić PiS na zrobienie awantury w tej sprawie. Były minister rolnictwa Marek Sawicki komentował w kuluarach, że powiedział wicemarszałkowi Ryszardowi Terleckiemu z PiS, żeby „nie robił w tej sprawie komedii", i że skoro przez trzy lata nie dostrzegano, że ludowcy nie mają wicemarszałka, to teraz, na końcu kadencji, już na to za późno.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Sikorski: Cenckiewicz zrobił karierę na opluwaniu lepszych od siebie
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Polityka
Sondaż: Sikorski byłby lepszym premierem niż Tusk? Wiemy, co uważają Polacy
Polityka
Mateusz Morawiecki: Wybory wygra ta partia, która przedstawi konsekwentną wizję rozwoju Polski
Polityka
Kulisy upadku na Polskę rakiety Falcon 9. Dlaczego reakcja służb była spóźniona?
Polityka
Michał Szułdrzyński: Polityka nam brunatnieje. Gdzie podziała się uśmiechnięta i liberalna Polska?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama