Reklama

Kończy się era stabilizacji w Libanie

Na razie niewiele wskazuje, by demonstracje w Bejrucie miały doprowadzić do nowej wojny domowej. Wszystko zależy jednak od wspieranego przez Iran Hezbollahu.

Aktualizacja: 20.01.2020 18:43 Publikacja: 20.01.2020 18:17

Kończy się era stabilizacji w Libanie

Foto: AFP

To, co się stało w czasie minionego weekendu w Bejrucie, musiało w końcu nastąpić. Po wielu tygodniach relatywnego spokoju trzy kolumny demonstrantów ruszyły w sobotę do centrum miasta, demolując po drodze liczne witryny sklepowe oraz banki, po czym doszło do starć z policją w pobliżu siedziby parlamentu. Ponad 300 osób rannych mówi o skali rewolucji, jak nazywają swój protest demonstranci, w znacznej części ludzi młodzi, z których prawie 40 proc. nie ma pracy.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz o konflikcie Michała Kamińskiego z Małgorzatą-Kidawą Błońską. „Jestem spokojny o jego lojalność”
Polityka
Sondaż: Szymon Hołownia stracił zaufanie Polaków
Polityka
„Partia dziadersów” – Konfederacja w powyborczym raporcie punktuje PO
Polityka
Nie ma trzeciej drogi dla Hołowni. Albo z Tuskiem, albo osobno
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Premier Tusk jest wymienialny. Następca jest tylko jeden. Ale czy nie za późno?
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama