- Rząd Stanów Zjednoczonych jest świadomy tych doniesień i podejmujemy wszelkie niezbędne kroki, aby zidentyfikować i zaradzić wszelkim możliwym problemom związanym z tą sytuacją - powiedział rzecznik Narodowej Rady Bezpieczeństwa John Ullyot.

Amerykański wywiad obawia się, że hakerzy, którzy włamali się m.in. do Departament Skarbu i rządowej agencji ds. telekomunikacji, uzyli podobnych metod, aby wykraść dane z innych rządowych agencji.

Agencja Reutersa informuje, że skutki ataku były na tyle poważne, że jeszcze w sobotę odbyło się w Białym Domu spotkanie Narodowej Rady Bezpieczeństwa.