Krzysztof Łapiński był pytany o zbliżające się wybory parlamentarne i związaną z nimi kampanię. Zdaniem byłego rzecznika prezydenta, PiS będzie starało się pokazać, jak skutecznie rządzi. - Będzie się chwaliło czy to 500 plus, czy skuteczną walką z VAT-em (wyłudzeniami podatku VAT - red.) - ocenił Łapiński. - Plus trzeba powiedzieć, co się dobrego zrobiło i trochę postraszyć, co złego zrobią tamci, jak wrócą do władzy - dodał.

Czy w kampanii będzie mowa o tematach światopoglądowych, związanych ze środowiskiem LGBT i instrukcjami WHO? Łapiński stwierdził, że w kampanii przed wyborami europejskimi PiS wykorzystał część tych tematów, które opozycja podała mu "na tacy". - Nie wiem, czy w tych wyborach opozycja będzie też te tematy jakoś wrzucać na swe sztandary, czy jednak trochę je wycofa. No bo jeśli będzie wrzucać, to oczywiste jest, że Prawo i Sprawiedliwość zobaczyło, że w tych tematach mobilizuje swój elektorat - komentował były rzecznik. Jego zdaniem w ostatnich trzydziestu latach zaszły w Polsce zmiany obyczajowe, jednak większość Polaków nadal jest konserwatywna.

Pytany o szanse wyborcze opozycji Łapiński oświadczył, że nie wie, czy te wybory opozycja może wygrać. Dodał, że może jest tak, jak w 2011 r., gdy "PiS cokolwiek robił i tak przegrał wybory, bo takie były nastroje społeczne" i musiał czekać dwie kadencje, "aż Platforma się zużyje". - Być może tak będzie i w tym wypadku, że opozycja stworzy jakiś program, będzie miała fajną kampanię, a emocje społeczne Polaków są takie, że widzą, że Prawo i Sprawiedliwość obiecało i dało - podkreślił Krzysztof Łapiński.