Reklama
Rozwiń
Reklama

Rosja: Oligarchowie pod wpływem mistyków

Moskiewski patriarchat „buduje trzy świątynie na dobę”, urzędnicy jeżdżą po radę do prawosławnych mnichów ascetów, a społeczeństwo zaczyna protestować.

Aktualizacja: 29.05.2019 22:58 Publikacja: 29.05.2019 18:39

Rosja: Oligarchowie pod wpływem mistyków

Foto: AFP

– Prawie wszystkie największe koncerny czują swoją odpowiedzialności i dają pieniądze na budowę cerkwi: Łukoil, Nornikiel, FosAgro – powiedział rzecznik moskiewskiego patriarchy Aleksander Wołkow.

Sam patriarcha Cyryl w niedzielę po poświęceniu cerkwi w Strasburgu (we Francji) powiedział, że patriarchat „buduje trzy cerkwie na dobę” i „w ciągu ostatnich dziesięciu lat zbudowano ich 30 tysięcy”.

Ekspansja Cerkwi zaczęła wywoływać protesty. W połowie maja przez tydzień trwały protesty w syberyjskim Jekaterynburgu przeciw budowie nowej świątyni w centrum miasta. W tym miejscu stała cerkiew zburzona przez komunistów w latach 30. ubiegłego wieku, ale demonstranci domagali się pozostawienia zieleni. W pobliżu znajdują się dwie inne cerkwie. W konflikt musiał się włączyć prezydent, który zaproponował referendum. Badania opinii publicznej w mieście wykazały, że 74 proc. mieszkańców jest przeciw budowie.

– Jaki człowiek zdrowy na umyśle i w normalnym stanie moralnym będzie się sprzeciwiał budowie świątyń – denerwował się Wołkow. Rządowa propaganda nazwała mieszkańców Jekaterynburga „biesami”, ale z budowy zrezygnowano. Władze dwóch innych syberyjskich miast wycofały zgody na budowę świątyń w śródmieściu, by nie wywołać kolejnych protestów.

Wbrew temu, co mówił patriarcha, obecnie Rosyjska Cerkiew ma 21,9 tys. świątyń w Rosji (i 38,5 tys. we wszystkich terytoriach jej podległych). W ciągu ostatnich dziesięciu lat ich liczba wzrosła o 30 proc. Wraz z pogarszaniem się warunków życia w Rosji budowa świątyń zaczyna wywoływać rosnącą złość. W Jekaterynburgu wskazywano, że od 2000 roku liczba placówek medycznych zmniejszyła się z 10,7 tys. do 5,5 tys., co oznacza, że zamykano jedną dziennie.

Reklama
Reklama

Większość cerkiewnych budów finansują państwowe koncerny. – Takie są priorytety biznesmenów wspieranych przez urzędników – powiedział jeden z moskiewskich komentatorów.

W kręgach najwyższych rosyjskich władz zaś „zapanowała fascynacja mistycyzmem (prawosławnym)”, twierdzą nieco skonsternowani politolodzy w Moskwie.

– Urzędnicy ciągną do każdego, o którym mówi się, że stoi obok Pierwszego (prezydenta Putina – red.). A o tym starcu jeszcze mówią, że poprzez niego można podesłać informację prezydentowi i dojdzie w ciągu dwóch dni – opowiadają sami urzędnicy cytowani przez wydawnictwo „Projekt”. Chodzi o schiarchimandrytę (mnicha, który przyjął śluby wyjątkowo surowej ascezy) Ilija. Osobisty spowiednik patriarchy spowiadał też podobno kilka razy prezydenta.

Za Putinem do Iliji pociągnęli inni: co najmniej czterech gubernatorów, żona premiera, były wicepremier, sekretarz generalny rządzącej partii Jedna Rosja. Pomocnik starca twierdzi, że w jeden z Wielkich Tygodni Ilija przyjął 40 generałów.

– Władze jeżdżą do niego dlatego, że żyją w ciągłym, irracjonalnym strachu. Co dalej z nimi będzie? Odbiorą majątek, pozbawią stanowiska czy nie? – tłumaczył urzędnik regionalnego szczebla.

Polityka
Czy 50 lat po śmierci Francisco Franco Hiszpania wróci do dziedzictwa dyktatora?
Polityka
Jest podpis Donalda Trumpa. Akta sprawy Jeffreya Epsteina zostaną ujawnione
Polityka
Donald Trump broni księcia bin Salmana. Zbagatelizował zabójstwo dziennikarza
Polityka
Kongres podjął decyzję ws. publikacji akt ze sprawy Jeffreya Epsteina
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
USA grożą wenezuelskiemu dyktatorowi. Kreml mu nie pomoże
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama