Rouhani wyjaśnił, że gdyby Iran pomógł byłemu przywódcy Iraku, Saddamowi Husajnowi, najechać Arabię Saudyjską i ZEA, wówczas kraje te przestałyby istnieć.

- Gdyby nie racjonalna decyzja Iranu sprzed lat, by nie współpracować z Saddamem Husajnem, nie byłoby dziś śladów po tych krajach - powiedział Rouhani.

- Zawdzięczają swoje dzisiejsze istnienie Iranowi - dodał.

W czasach dyktatury Saddama Husajna w Iraku Iran prowadził z Irakiem trwającą osiem lat wojnę.

Arabia Saudyjska jest obecnie najpoważniejszym arabskim rywalem Iranu w regionie - kraje te różni nie tylko polityka wobec USA (sojusznika Arabii Saudyjskiej), ale również względy religijne - Arabia Saudyjska jest zamieszkiwana w większości przez sunnitów, Iran - przez szyitów.