CDU, partia na czele której stoi Kramp-Karrenbauer, jest w Parlamencie Europejskim członkiem tej samej frakcji, Europejskiej Partii Ludowej (EPP) co węgierski Fidesz (członkami EPP są też m.in. PO i PSL).
Na pytanie czy Orban może być częścią konstruktywnej, proeuropejskiej większości w PE, którą Kramp-Karrenbauer chciałaby stworzyć po wyborach do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się wiosną, przewodnicząca CDU przyznała, że zagadnienie to stanowi "trudną sytuację dla EPP".
- Są element polityki Viktora Orbana, które mocno nas ze sobą wiążą - np. koncepcja społecznej gospodarki rynkowej, czy polityka gospodarcza - podkreśliła.
- Ale jest też stanowisko Fideszu, lub Viktora Orbana, w kwestiach takich jak praworządność, czy autonomia uczelni wyższych, które, słusznie moim zdaniem, stało się przedmiotem odpowiedniej procedury wszczętej przez UE - powiedziała Kramp-Karrenbauer.
- Tak długo jak Fidesz pozostaje członkiem EPP, jakkolwiek trudne by to było, istnieje szansa, że możemy dyskutować o tych kwestiach w ramach dialogu - zaznaczyła szefowa CDU.