Romaszewska: CBA po Chrzanowskim w KNF? Uznali, że jest uczciwy

Doradczyni prezydenta Dudy Zofia Romaszewska nie widzi problemu w tym, że CBA weszło do biura Marka Chrzanowskiego, byłego szefa KNF, już po nim. - Uznali, że jest uczciwym człowiekiem - oceniła Romaszewska.

Aktualizacja: 26.11.2018 12:53 Publikacja: 26.11.2018 11:02

Zofia Romaszewska

Zofia Romaszewska

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

- Oni uznali jedną rzecz: że ten pan jest uczciwym człowiekiem, był polecony przez Glapińskiego i tak dalej. Wobec tego wyszedł, a teraz prowadzą śledztwo - mówiła Romaszewska.

Według Romaszewskiej pobyt zdymisjonowanego już wówczas szefa KNF w jego dotychczasowym biurze w żaden sposób nie wpłynie na śledztwo. I nawet jeśli Chrzanowski "sprzątnął" jakieś dowody, "po mnóstwie rzeczy można dojść do kłębka".

Na argument prowadzącej Dominiki Wielowieyskiej, że prokuratura powinna natychmiast zabezpieczyć dowody, ale skoro jest ona pod bezpośrednią kontrolą rządu PiS, jej opieszałość mogła mieć na celu ochronę interesów partyjnego kolegi.

Romaszewska stwierdziła, że przypadek Chrzanowskiego wymaga obserwacji, a więc "waszego, czyli opozycyjnego, oglądu - jak się wyraziła. Sama jednak jest zwolenniczką "związania w jakimś sensie prokuratury z rządem" w celu prowadzenia polityki karnej obejmującej cały kraj.

Romaszewska nie zgodziła się z tezą Wielowieyskiej, że wycofanie się PiS z części reform sądowniczych jest "klęską". To, jej zdaniem", za dużo powiedziane. Nie udało się jedynie wyjaśnić "światu i części UE", że powinno się przeprowadzić lustracje sądów.

- Była szansa, że trochę się zmniejszy to towarzystwo ze zdrowymi, PRL-owskimi korzeniami. No ale co się stało? Okazało się, że nikt nie rozumie takiego problemu -mówiła doradczyni prezydenta.

Czy prezydent podpisze nowelizację ustawy o SN, która m.in. potwierdza, że  prof. Małgorzata Gersdorf wciąż jest I Prezesem SN.

- Ja bym mu radziła, żeby podpisał. Co zrobi? Nie wiem - powiedziała Romaszewska.

- Oni uznali jedną rzecz: że ten pan jest uczciwym człowiekiem, był polecony przez Glapińskiego i tak dalej. Wobec tego wyszedł, a teraz prowadzą śledztwo - mówiła Romaszewska.

Według Romaszewskiej pobyt zdymisjonowanego już wówczas szefa KNF w jego dotychczasowym biurze w żaden sposób nie wpłynie na śledztwo. I nawet jeśli Chrzanowski "sprzątnął" jakieś dowody, "po mnóstwie rzeczy można dojść do kłębka".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Wylosowano numery list
Polityka
Nietypowa rekonstrukcja rządu. "Dwa nazwiska zaskoczeniem"
Polityka
Tomasz Siemoniak po Kolegium ds. Służb: Trwają przeszukania i przesłuchania
Polityka
Sondaż przed wyborami do PE: KO o włos przed PiS
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Polityka
Rekonstrukcja rządu Donalda Tuska: Jest czworo nowych ministrów