Szef MSZ Niemiec: Polska niezastąpionym liderem w Europie

Niemiecki minister spraw zagranicznych Heiko Maas na konferencji „Stulecie niemieckiej polityki wobec Polski: tradycja - cywilizacyjny upadek - porozumienie - partnerstwo” w Berlinie mówił, że Europa potrzebuje naszego kraju.

Publikacja: 16.11.2018 06:55

Szef MSZ Niemiec Heiko Maas

Szef MSZ Niemiec Heiko Maas

Foto: AFP

Wczoraj rozpoczęła się dwudniowa konferencja organizowana przez Niemiecki Instytut Spraw Polskich (Deutsches Polen Institut).

Podczas swojego wystąpienia szef niemieckiej dyplomacji mówił o Polsce i Unii Europejskiej. - Europa potrzebuje Polski: opowiedzenia się Polaków i Polek za Europą, ich siły twórczej i, co nie mniej ważne, ich gotowości do współpracy z nami, Niemcami, jako partnerzy i przyjaciele, mimo naszej historii - Heiko Maas.

Minister mówił również, że Europa chce się rozwijać wspólnie z Polską. - Nie bez Polski, a już na pewno nie przeciwko Polsce, lecz wspólnie z Polską chcemy posuwać Europę naprzód - przekonywał.

Maas poinformował, że 13 grudnia spotka się w Berlinie z szefem polskiego MSZ Jackiem Czaputowiczem. Rozmowa ma dotyczyć również "trudnych tematów", jednak nie przekazano szczegółów w tej sprawie. Można podejrzewać, że dyplomaci poruszą kwestie Nord Stream 2 i reparacji.

 

Wczoraj rozpoczęła się dwudniowa konferencja organizowana przez Niemiecki Instytut Spraw Polskich (Deutsches Polen Institut).

Podczas swojego wystąpienia szef niemieckiej dyplomacji mówił o Polsce i Unii Europejskiej. - Europa potrzebuje Polski: opowiedzenia się Polaków i Polek za Europą, ich siły twórczej i, co nie mniej ważne, ich gotowości do współpracy z nami, Niemcami, jako partnerzy i przyjaciele, mimo naszej historii - Heiko Maas.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Węgierska armia rusza do Czadu. W tle afrykańskie interesy Putina
Polityka
Rzym i Madryt jadą na gapę. Włochy i Hiszpania w ogonie państw NATO
Polityka
Unia Europejska zawiera umowy z autokratami. Co z prawami człowieka?
Polityka
Gęstnieją chmury nad Dniestrem. W Naddniestrzu i Gagauzji rosną tendencje separatystyczne
Polityka
Milczący protest czy walka zbrojna? Rosyjska opozycja podzielona