USA uziemiają supernowoczesne myśliwce F-35

Pentagon podjął tymczasową decyzję o uziemieniu całej floty myśliwców piątej generacji F-35, po tym jak w ostatnim czasie jedna z tych maszyn rozbiła się - informuje Bloomberg.

Aktualizacja: 11.10.2018 21:48 Publikacja: 11.10.2018 16:24

USA uziemiają supernowoczesne myśliwce F-35

Foto: MSgt John Nimmo Sr. [Public domain], via Wikimedia Commons

Uziemienie myśliwców F-35 ma umożliwić Pentagonowi "inspekcję przewodów paliwowych w silnikach wszystkich myśliwców" - podał Departament Obrony w oświadczeniu wydanym 11 października.

Inspekcja jest spowodowana rezultatami trwającego śledztwa w sprawie katastrofy myśliwca F-35B, który rozbił się w pobliżu Beaufort, w Karolinie Południowej, 28 września - wynika z oświadczenia.

F-35B to wersja myśliwca przeznaczonego dla amerykańskiego Korpusu Piechoty Morskiej (US Marines).

Joe DellaVedova, rzecznik biura ds. F-35 w Pentagonie twierdzi, że inspekcje zostaną zakończone w ciągu "24 do 48 godzin".

DellaVedova dodał, że w tych maszynach, w których zainstalowano wadliwe przewody paliwowe, zostaną one usunięte i wymienione.

Obecnie w służbie jest już 320 myśliwców F-35. Jeden taki myśliwiec kosztuje od niemal 90 do ponad 115 mln dolarów (w zależności od wersji).

Uziemienie myśliwców F-35 ma umożliwić Pentagonowi "inspekcję przewodów paliwowych w silnikach wszystkich myśliwców" - podał Departament Obrony w oświadczeniu wydanym 11 października.

Inspekcja jest spowodowana rezultatami trwającego śledztwa w sprawie katastrofy myśliwca F-35B, który rozbił się w pobliżu Beaufort, w Karolinie Południowej, 28 września - wynika z oświadczenia.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Król Karol III wraca do publicznych wystąpień. Komunikat Pałacu Buckingham
Polityka
Kto przewodniczącym Komisji Europejskiej: Ursula von der Leyen, a może Mario Draghi?
Polityka
Władze w Nigrze wypowiedziały umowę z USA. To cios również w Unię Europejską
Polityka
Chiny mówią Ameryce, że mają normalne stosunki z Rosją
Polityka
Nowe stanowisko Aleksandra Łukaszenki. Dyktator zakładnikiem własnego reżimu